Do pierwszego zdarzenia doszło o godzinie 8.50 w jednym z domów przy ulicy Buczka. Do 68-letniej mieszkanki Piły zadzwoniła kobieta informując, że jest jej wnuczką i właśnie przed chwilą miała wypadek, którego jest sprawcą oraz że pilnie potrzebuje 80.000 zł. na kaucję.
Starsza kobieta przekazała jej, że nie dysponuje taką kwotą jednak na koncie w banku ma odłożone 10.000 zł. W tej sytuacji dzwoniąca kobieta poinformowała ją, że po wymienioną kwotę przyjdzie za chwile jej znajomy. Po kilkunastu minutach przed domem pojawił się nieznany mężczyzna, który odebrał pieniądze. Dopiero po chwili kobieta zadzwoniła do swojej wnuczki od której usłyszała, że nie miała ona żadnego wypadku. W tym momencie starsza pani zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa.
Kilka godzin później na ulicy Towarowej doszło do kolejnego oszustwa. Również i w tym przypadku według podobnego scenariusza oszukana została 83- letnia mieszkanka Piły. Kobieta wypłaciła oszustom blisko 6.500 zł.
Jak się okazało sprawcy próbowali tego dnia oszukać jeszcze dwie kolejne osoby na terenie Piły. Na szczęście w tych przypadkach kobiety do których dzwoniono wykazały się dużą ostrożnością.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?