Europejski Mechanizm Ochrony Ludności to unijny systemem międzynarodowej pomocy ratowniczej. Jest uruchamiany na prośbę państwa dotkniętego katastrofą lub klęską żywiołową, która wymaga międzynarodowej interwencji ratowniczej. Do akcji wkraczają wtedy specjalistyczne grupy ratownicze z określonych modułów. Jednym z nich jest moduł zwalczania pożarów lasów - Ground Forest Fire Fighting Vehicles (GFFFV). Polska dysponuje sześcioma modułami GFFFV: Szczecin, Poznań, Wrocław, Kraków, Olsztyn, Białystok. Każdy moduł tworzą wydzielone siły i środki Państwowej Straży Pożarnej. Pilska jednoska jest w module GFFFV od sześciu lat.
Olbrzymi pożar w fikcyjnym kraju, przekraczenie granicy, budowa obozowiska, zorganizowanie szpitala polowego, budowa magistrali wodnej, przelewanie wody pomiędzy dwoma akwenami. Tak wyglądał scenariusz ćwiczeń dla jednostek z modułu GFFFV z Wielkopolski, Zachodniopomorskiego i Dolnośląskiego, które trzy lata temu odbyły się w powiecie pilskim i czarnkowsko-trzcianeckim. Teraz to nie są już ćwiczenia. A fikcyjny kraj zamienił się w prawdziwą Szwecję.
- To nasza pierwsza akcja poza granicami kraju w ramach modułu - potwierdza Paweł Kamiński z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Pile. - Strażacy zabierają nie tylko sprzęt gaśniczy, ale także namioty, sanitariaty i pieniądze, które pozwolą im bycie samowystarczalnym do dwóch tygodni. Na tyle maksymalnie planowana jest misja. Docelowo mają dotrzeć do miejscowości Sveg w środkowej Szwecji.
Samochód, który pojechał razem z pilskimi strażakami do Szwecji to średni samochód ratowniczo – gaśniczy na podwoziu IVECO FF150EW (4×4) z przeznaczeniem do gaszenia pożarów w terenie trudnodostępnym m.in. w lasach. Do Piły trafił dopiero w maju. Jest wyposażony w autopompę o wydajności 1600 l/min, zbiornik na wodę o pojemności 2500 l, na środek pianotwórczy o pojemności 250 l i na środek pianotwórczy do CAFS o pojemności 100 l.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?