Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Piły i Trzcianki przygotowują się już do powrotu ze Szwecji. Wyjazd w niedzielę wieczorem

TR
Szwedzka misja strażaków z Piły i Trzcianki powoli dobiega końca. W niedzielę wracają do domu
Szwedzka misja strażaków z Piły i Trzcianki powoli dobiega końca. W niedzielę wracają do domu Fot. GFFFV Poland/Obiektiv.com
Dobiega powoli końca misja polskich strażaków w Szwecji, gdzie walczyli z pożarami lasów. Wśród nich jest dziewięciu strażaków z Piły i Trzcianki. Jutro polska grupa zaczyna się pakować. Wracają do domu. Ze Szwecji wypływają w niedzielę, 5 sierpnia, o godzinie 22.10.

Działania prowadzone w ostatnich dniach przez polskich strażaków w rejonie Karbole, gdzie stacjonował wielkopolski moduł GFFFV, polegały głównie na dogaszaniu pożarów.

- Ze względu na znacznie utrudniony dostęp do terenu na najbardziej newralgicznych punktach działania były prowadzone bezpośrednio przez strażaków, przy użyciu sprzętu burzącego i podręcznego sprzętu gaśniczego. Na podstawie ich bezpośrednich meldunków z miejsca, zmagania wspomagane były przez zrzuty wody ze śmigłowców. Stale w działaniach zaangażowanych jest od 50 do 60 strażaków i 24 pojazdy, a prace prowadzone są nieprzerwanie przez dwie zmiany w systemie dwanaście na dwanaście - informuje Komenda Główna Straży Pożarnej.

W niedzielę wieczorem do Karbole zaczęli wracać pierwsi mieszkańcy. Zmieniła się też pogoda: spadł długo wyczekiwany deszcz, który pomógł w dogaszaniu. Zapowiadane są kolejne.

- Najgorsze działania już za nimi. Teraz czekają na dalsze dyspozycje - Artur Kłos z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Czarnkowie przekazywał w środę relacje od kolegów w Szwecji.

- Sytuacja w rejonie działań Polaków normalizuje się. Aktualnie strażacy prowadzą tam działania polegające na dogaszaniu i patrolowaniu terenu. W związku z normalizacją sytuacji minister Joachim Brudziński w porozumieniu ze stroną szwedzką podjął decyzję o powrocie strażaków do Polski - podało w środę popołudniu biuro prasowe MSWiA.

Działania będą prowadzić jeszcze do piątku. Potem czeka ich pakowanie i ponad 1000 kilometrów jazdy ze Sveg na prom do Trelleborga. Do Świnoujścia prawdopodobnie wypłyną w niedzielę wieczorem.

Warto wspomnieć, że zasadą takich misji jest samowystarczalność ratowników. Polska baza posiada własne stanowisko kierowania, węzeł sanitarny, miejsce do spania i na posiłki oraz własny park maszyn. Mieli także własnych ratowników medycznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto