Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto Bibliotek inne niż zwykle. Warto skorzystać z propozycji

Wojciech Dróżdż
Wojciech Dróżdż
Sympatycznym, wieloletnim zwyczajem jest obchodzony 8 maja Ogólnopolski Dzień Bibliotekarza i Bibliotek. W parze z tym szczególnym świętem czeka nas rozpoczynający się dzisiaj Tydzień Bibliotek, a więc seria działań promujących czytelnictwo. Mimo wyjątkowo niesprzyjających okoliczności, bibliotekarze nie załamują rąk. Wprost przeciwnie – nieustannie zachęcają do korzystania z bogatych księgozbiorów i sięgania po kolejne pozycje. Tym bardziej, że od poniedziałku, 4 maja biblioteki znów są otwarte.

Rzecz jasna, nie inaczej jest z Powiatową i Miejską Biblioteką Publiczną im. Panataleona Szumana w Pile. Siedziba główna przy ul. Staromiejskiej oraz każda z siedmiu filii tętnią życiem, choć w innym wymiarze i przy dużych ograniczeniach niż jeszcze przed dwunastoma miesiącami.

- Tegoroczne święto jest zupełnie inne – potwierdza Joanna Wyrwa – Krzyżańska, dyrektor PiMBP w Pile. - W związku ze zmniejszeniem dotacji podmiotowej przez Gminę Piła, pięć bibliotekarek pracuje w zmniejszonym wymiarze do 1/2 etatu, a swoją pensję uzupełnia o dodatkowe wynagrodzenie za utrzymanie czystości w filiach. Skróceniu uległy godziny pracy wszystkich filii. Co prawda, czytelnictwo w nich nie spadło aż tak drastycznie, jak się obawialiśmy, ale musieliśmy zrezygnować z większości działań promujących czytelnictwo w filiach i przenieść je do biblioteki głównej. I to jest ten przykry element towarzyszący tegorocznemu świętu. Mamy jednak nadzieję, że takie obniżenie dotacji było jednorazowe i że w przyszłym roku się ono nie powtórzy. Tegoroczne święto jest również inne z powodu trwającego w kraju stanu epidemii. Jeszcze w trakcie zamknięcia biblioteki dla czytelników zdawaliśmy sobie sprawę z faktu, że normalnych spotkań promocyjnych, wycieczek do biblioteki i różnych wydarzeń literackich twarzą w twarz z uczestnikami nie będzie można w najbliższych miesiącach realizować. Stąd decyzja, aby w miarę naszych możliwości przenieść działania z obszaru promocji literatury i czytelnictwa do sieci. Obecnie realizujemy projekty: Wiersz dobry - promujący poetki i poetów środowiska pilskiego, Wycieczkę praSową - subiektywny przegląd lokalnej prasy archiwalnej i Rodzinne popołudnia z Misiem - edukacja czytelnicza dla najmłodszych.

Tydzień Bibliotek jest obchodzony już przy otwartych drzwiach dla czytelników, ale tylko w zakresie wypożyczania i zwrotu książek. Bibliotekarki czeka trudny czas wytężonej pracy, wynikający ze zmiany jej organizacji, braku wolnego dostępu do półek, odkładania książek na siedmiodniową kwarantannę, a później ponowne włączanie ich do księgozbioru. Wszystkie działania promujące literaturę będą się również odbywały wirtualnie. W tym szczególnym czasie czytelnicy mogą liczyć na wyjątkowe atrakcje, których w normalnej sytuacji nie udałoby się zapewnić. Będzie więc wirtualna wystawa najstarszych zbiorów naszej biblioteki. Ciekawie powinny wypaść również spotkania Proza w Pile/cztery odsłony. Autorzy zgodzili się wziąć udział w eksperymencie i specjalnie dla PiMBP nagrać krótkie filmy ze swoich domów. Ponadto planowane są: literacka zabawa z ułożeniem zdania zawierającego wyrazy z tytułu zaprezentowanej książki, konkurs plastyczny dla dzieci i specjalnie na tą okazję napisana przez panią Joannę Bielę bajka dla najmłodszych. Jak więc widać, w Tygodniu Bibliotek każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Jednak tygodni w roku jest znacznie więcej. W piątkowy poranek odwiedziłem filię przy ul. Prusa 16 na osiedlu Górnym, która powoli wkracza na pełne obroty. Za jej sterami stoi od stycznia Joanna Karolewska, która poprzednio pracowała przy al. Powstańców Wielkopolskich: - Porównując obie filie, od razu można zauważyć, że z tej na Prusa korzystają ludzie znacznie młodsi. Być może wynika to ze specyfiki samego osiedla… Nieprawdą jest, że poziom czytelnictwa jest niski. Uważam, że pod tym względem jest naprawdę dobrze. Ludzie zaglądają tu często, pytają o nowości. Bez wątpienia filie są w mieście potrzebne przez cały dzień, jak dawniej, również po to, żeby zapewnić rozrywkę dzieciom. A ja? Bardzo lubię swoją pracę. Lubię kontakt z czytelnikami, bardzo chętnie im doradzam. Czuję się tutaj naprawdę dobrze.

Życzmy zatem pracownikom wszystkich bibliotek, aby nigdy nie musieli narzekać na brak zainteresowania ze strony mieszkańców. I żeby zawsze wystarczyło pieniędzy na zakupy, promocję oraz… ośmiogodzinny dzień pracy dla każdego. Do zobaczenia przy półkach z książkami!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto