Najpierw Święty Mikołaj z Rovaniemi odpowiadał na liczne pytania dzieci, które były ciekawe m.in. tego ile ma lat, jak wygląda fabryka prezentów i ile reniferów prowadzi jego zaprzęg. - Z tego co mówi najstarszy z elfów mam już 400 lat - odpowiedział święty. Następnie, nastąpiło odpalenie świątecznych iluminacji na choince miejskiej, a potem Święty Mikołaj z Rovaniemi wsiadł do czerwonego zabytkowego samochodu i pojechał na plac Konstytucji, gdzie usiadł w wielkim tronie, z którego pozdrawiał mieszkańców. Każdy chciał go zobaczyć, a najlepiej dotknąć i przytulić.
Wideo
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!