Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Syn znęcał się nad rodzicami. Ojca zaatakował tasakiem

Ewa Auer
Z policji: syn znęcał się nad rodzicami
Z policji: syn znęcał się nad rodzicami
23-letni syn znęcał się nad rodzicami. Swoją matkę Gabrielę wyzywał, groził jej śmiercią, popychał, szarpał. Ojca zaatakował tasakiem. Rodziców trzeba było namawiać, by zeznali przeciw synowi.

To na pewno nie jest kochający syn, wręcz przeciwnie. 23-letni Leszek Ł. z Piły, mimo młodego wieku niebawem pewnie znowu trafi do więzienia za znęcanie się nad rodzicami. Siedział w nim już przez rok, od grudnia 2012 do grudnia 2013 i teraz w prokuraturze po usłyszeniu nowych zarzutów sam wystąpił o ukaranie godząc się na 1 rok pozbawienia wolności.

Syn znęcał się nad rodzicami od dłuższego czasu. Kiedy wyszedł z więzienia w grudniu 2013 rok szybko wrócił do swoich nawyków. A był naprawdę okrutny. Swoją matkę Gabrielę wyzywał, groził jej śmiercią, popychał, szarpał. Nie miał dla niej litości. Podobnie traktował ojca Zbigniewa, w stosunku do którego też nie przebierał w słowach. W końcu jesienią zrobił tak karczemną awanturę, że chwycił za kuchenny tasak i zaatakował nim ojca, uszkadzając mu bark. Matkę z kolei uderzył w twarz. Pewnie rodzice by nikogo nie zawiadomili, gdyby nie bliska osoba z rodziny, która opowiedziała o wszystkim policji.

>>> Kliknij też: Pilska kronika kryminalna

- To bardzo biedna rodzina. Rzadko przebywają w mieszkaniu, bo całe dnie krążą po mieście zbierają złom i puszki. Policjantka długo namawiała ich, by złożyli zeznania. W końcu to zrobili - mówi Magdalena Roman, prokurator.

Akt oskarżenia już trafił do pilskiego sądu. Czy ten jednak zgodzi się na jeden rok więzienia dla Łukasza Ł, o co wnosi prokurator.? Może się okazać, że skoro mężczyzna działał w warunkach recydywy, sąd zdecyduje się na normalny proces i wymierzy mu wyższą karę.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto