Lata 90. w Pile
Daniel Cichy bardzo dobrze wspomina lata 90. Według niego były to bardzo ciekawe, kolorowe czasy.
- Piła tętniła życiem dużo bardziej niż teraz. Na targowisku handlowało mnóstwo obywateli Kazachstanu i Rosji, którzy mieli różny i tani towar. Jako młody chłopak nie mogłem pozwolić sobie na drogi aparat, więc poszedłem na zakupy do Rosjanina, który sprzedał mi sprzęt marki Kiev za około 800-900 złotych. Okazało się, że sprzedawcą był admirał rosyjskiej armii, który do Piły przyjechał spod granicy z Japonią.
Mieszkańcy Piły w tych latach również bardzo często wyjeżdżali m.in. do Niemiec i Turcji, gdzie pracowali bądź zaopatrywali się w towar na sprzedaż. Daniel z racji zainteresowania fotografią bardzo często odwiedzał sklep fotograficzny w pilskim Hermesie, gdzie za ladą stała pani Wanda.
- W tym sklepie można było kupić aparaty m.in. polskie i rosyjskie. Był wybór, a co najważniejsze atrakcyjne ceny. Rolka filmu kosztowała niewiele, a teraz za najtańszą trzeba zapłacić około 25 złotych -
mówi Daniel Cichy.
W tamtym okresie mieszkańcy bardzo często poruszali się po mieście na rowerach. Nie byle jakich.
- Wówczas bardzo popularne były składaki - tandemy.
Podobnych smaczków jest wiele. Daniel Cichy mógłby opowiadać o nich bez końca, a Wy jakie macie skojarzenia z latami 90.?
Daniel Cichy
Artysta fotografik, urodzony w Pile. Uczeń Stanisława Pręgowskiego i Mirosława Bociana. Studiował fotografię w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. L.Schillera w Łodzi. Laureat kilku nagród. Jest autorem 7 wystaw indywidualnych. Od kilkunastu lat dzieli życie między Polskę a Wielką Brytanię. Od 2020 roku znów wykonuje swoje usługi również w Pile. Miasto to kocha bezwarunkowo.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?