Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa śledztwo w sprawie tragedii w Białej. W pożarze zginął 54-letni mężczyzna. Ruszyła zbiórka dla pogorzelców [ZDJĘCIA]

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Pożar kamienicy w Białej
Pożar kamienicy w Białej Fot. Przemysław Lipiecki
Trwa śledztwo w sprawie tragedii w Białej w gminie Trzcianka. W pożarze kamienicy zginął 54-letni mężczyzna, a drugi trafił do szpitala. Reszta mieszkańców uratowała się, ale stracili w pożarze mieszkania. Ruszyła już zbiórka dla pogorzelców.

Tragedia w kamienicy przy ulicy Staszica wydarzyła się w piątkową noc, 23 maja. Była godzina 23.00, kiedy zauważono ogień i dym wydobywający się spod dachu budynku.

- Do działań natychmiast zadysponowano strażaków Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Trzcianki oraz Ochotniczą Straż Pożarną z Białej - relacjonuje asp. Przemysław Grzybowski z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Trzciance.

Szybko okazało się jednak, że do Białej trzeba skierować więcej wozów i więcej ludzi. Wysłano dodatkowe jednostki z PSP z Czarnkowa oraz z OSP Siedlisko i OSP Trzcianka.

Kiedy na miejsce dotarły pierwsze zastępy języki ognia lizały już dach budynku. Część mieszkańców zdążyła się bezpiecznie ewakuować. Niestety, ogień uwięził na poddaszu dwóch mężczyzn. Jednym z nich był 54-letni właściciel mieszkania, drugim jego 53-letni współlokator. Uratowali ich dopiero strażacy.

- Pierwszą osobę ewakuowano przez okno przy pomocy drabiny, natomiast drugą ratownicy zabezpieczeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych wynieśli przez klatkę schodową. Dodatkowym utrudnieniem było bardzo duże zadymienie i temperatura, która panowała wewnątrz budynku - mówi asp. Przemysław Grzybowski.

Strażacy próbowali reanimować 54-latka. Niestety, na próżno. Jego współlokator z poparzeniami ciała trafił do szpitala.

Akcja gaśnicza trwała ponad siedem godzin. Pożar zniszczył całkowicie dach i poddasze kamienicy; część konstrukcji dachowej zawaliła się. Z kolei podczas akcji gaśniczej ucierpiały pozostałe mieszkania. W serwisie zrzutka.pl ruszyła już zbiórka dla pogorzelców - Pomoc dla rodziny CHMIELNIK z Białej k. Trzcianki po pożarze domu oraz Pomoc dla rodziny KUROWSKICH z Białej k. Trzcianki po pożarze domu.

W nocnej akcji w Białej brało udział 11 zastępów straży pożarnych oraz 37 ratowników. Na miejscu pracowała też ekipa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratura, która będzie ustalać przyczyny tragedii. W sobotę w Białej był już biegły z zakresu pożarnictwa. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Trzciance.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto