W minioną sobotę nad jeziorem Logo w Trzciance odbył się bieg survivalowy Wolf Race 2021, stanowiący połączenie biegu przełajowego z pokonywaniem przeszkód. Zawodnicy wystartowali w dziewięciu falach (elite i open), po maksymalnie 50 osób.
Na trasie było około 30 przeszkód. Część z nich miała naturalny charakter (wzniesienia, pagórki, rowy, bagna i zbiorniki wodne), a część została stworzona sztucznie (ściany, liny, zasieki, rampy, kombosy przeszkód, multirigi i inne). Zawodnicy pokonywali kanał, drabiny, małą i dużą ściankę i wiele innych utrudnień. Nie zabrakło także oryginalnie brzmiących przeszkód, takich jak: wariat, porodówka, lowring czy triceratops.
Zawodnicy mieli prawo wielokrotnie podejmować próbę pokonania przeszkody. Jeśli się im to nie udawało wykonywali zadanie karne. Zawodnicy w kategorii elite musieli pokonać trasę samodzielnie. Nie mogli sobie pomagać, ani korzystać z pomocy innych osób.
W kategorii elite najlepszy był Paweł Jaciów (Wataha), który trasę pokonał w czasie 01:09:41. Drugie miejsce zajął Filip Brzozowski (Sparta Runners) 01:09:46, a trzecie Przemysław Trapkowski (xRunners) 01:12:56. Wśród kobiet najlepsza była Agnieszka Rynkiewicz (Gorący Potok Team) 01:25:45.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?