Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tygodnik Pilski - Lód na Noteci w końcu puścił

Michał Nicpoń
Spokojna zazwyczaj Noteć tym razem dała się mocno we znaki mieszkańcom powiatu
Spokojna zazwyczaj Noteć tym razem dała się mocno we znaki mieszkańcom powiatu fot. Michał Nicpoń
Noteć pokazała rogi. Alarm przeciwpowodziowy w gminach Wieleń, Drawsko i Krzyż Wielkopolski obowiązywał przez cały tydzień. Wysoki stan rzeki zagroził czterem gospodarstwom, odcięta została również droga powiatowa z Drawska do Krzyża.

Najbardziej dramatyczny był początek ubiegłego tygodnia. We wtorek stan wody na Noteci, spiętrzonej przez olbrzymi zator lodowy, był na tyle wysoki, że sztab kryzysowy w Czarnkowie rozważał sprowadzenie na rzekę lodołamaczy lub wysadzenie lodu przez saperów. W środę dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu zdecydował jednak, że działania takie nie będzie konieczne.

Tymczasem Noteć spiętrzyła się tak bardzo, że utworzyła sztuczne rozlewisko. Woda uniemożliwiła przejazd drogą powiatową Drawsko- Krzyż Wlkp.
- Dla pieszych, rowerów i motorowerów zorganizowana została przez strażaków przeprawa przez zalany odcinek drogi - wyjaśnia Adam Górzyński, szef powiatowego centrum zarządzania kryzysowego w Czarnkowie.

Rzeka zagroziła nie tylko kierowcom. Zalaniem zagrożone były cztery gospodarstwa w gminie Lubcz Wielki.
- Wały przeciwpowodziowe zostały wzmocnione workami z piaskiem. Póki co jest to wystarczające - mówi Adam Górzyński. - Wyznaczyliśmy już jednak lokale zastępcze, w razie ewentualnej ewakuacji - dodaje.

Uspokajające informacje nadeszły dopiero w piątek. Choć droga nadal była nieprzejezdna, a zagrożenie zalania domostw realne, to woda powoli zaczęła opadać.
- Puściło! - obwieścił z ulgą szef czarnkowskiego sztabu kryzysowego.

Noteć sama zaczęła radzić sobie z ciągnącym się przez 30 kilometrów zatorem lodowym. Stan wody tak w rzece, jak i na rozlewisku zaczął opadać.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto