Ukraińskie przysmaki w kawiarni na dworcu PKP w Pile. To było integracyjne gotowanie [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Serniki, bakłażanowe pawie ogony i barszcz. Te pyszności zostały przygotowane - w czwartek 10 listopada - w Kawiarni Dworcowa na dworcu PKP w Pile przez obywatelki Ukrainy, które wzięły udział w warsztatach kulinarnych organizowanych przez Bank Żywności w Pile.

Były to warsztaty kulinarne i integracyjne, których uczestnicy mogli nie tylko wymienić się kulinarnymi doświadczeniami, ale także umocnić relacje. Polacy i Ukraińcy w kuchni - jak się okazuje - są bardzo zgodni, potrafią sobie pomagać, a współpraca wychodzi im doskonale. Różnice w gotowaniu są jednak zauważalne.

Jak gotuje się w Ukrainie?

- W Polsce, z tego co wiem, barszcz gotuje się inaczej niż w Ukrainie. My gotujemy go m.in. na kapuście -

powiedziała Swietłana.

Na ukraiński barszcz składa się także na przykład: wołowina, ziemniaki, cebula i fasola.

Dania w ukraińskim wydaniu były bardzo smaczne o czym mógł przekonać się m.in. Jacek Bogusławski, Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego. Jego rolą podczas warsztatów nie była sama degustacja, bowiem brał czynny udział w gotowaniu, a także zabrał się m.in. za mycie naczyń.

Atmosfera podczas warsztatów była bardzo luźna i miła. Nie brakowało żartów i śmiechu. A te czynniki zawsze sprawiają, że dania nabierają smaku.