W najbliższych dniach nie odbędą się egzaminy na prawo jazdy w Pile. Egzaminatorzy dołączyli do protestu

Od poniedziałku 8 sierpnia trwa ogólnopolski protest egzaminatorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, którzy chcą podwyżek płac i zmian w przepisach dotyczących egzaminów. Piła dołączyła do strajku. Egzaminatorzy, przeprowadzający egzaminy z części praktycznej w czwartek (11 sierpnia) i piątek (12 sierpnia) nie pojawią się w pracy. Wzięli urlopy na żądanie.

- Informuję, że w związku z nieobecnością egzaminatorów WORD Piła egzaminy praktyczne zaplanowane na dzień 11 i 12 sierpnia 2022 r. (czwartek, piątek), nie odbędą się. Egzaminy teoretyczne w tych dniach odbędą się zgodnie z planem. Za zaistniałe utrudnienia serdecznie przepraszam -

taki komunikat wydał Zbigniew Przeworek, dyrektor WORD-u w Pile.

Kursanci - jak zapewnia dyrektor - zostali o sytuacji powiadomieni i poinformowani o nowych dostępnych terminach egzaminu.

Egzaminatorzy walczą o lepsze jutro dla siebie, a to uzależnione jest m.in. od opłat za egzaminy.

- Warunkiem tego, aby egzaminatorzy otrzymali podwyżki wynagrodzeń jest zwiększenie opłat za egzaminy teoretyczne i praktyczne w każdej kategorii, które od 2013 roku w ogólne nie były zmieniane. Egzamin kosztuje tyle, ile kosztował, a przez ten czas ceny m.in. paliwa poszybowały ostro w górę -

tłumaczy dyrektor Zbigniew Przeworek.

Podkreśla, że decyzja o wysokości opłat egzaminacyjnych leży po stronie rządu. WORD-y mają związane ręce i odnotowują straty. W lepsze sytuacji są za to szkoły nauki jazdy.

- One same ustalają ceny za kurs, a te idą w górę.

Zbigniew Przeworek mówi, że WORD działa jak każda inna firma.

- Musimy zarobić, a jeżeli tego nie robimy, to nie ma mowy o podwyżkach.

I dodaje, że ważne jest to, aby Ministerstwo Infrastruktury chciało w ogóle rozmawiać.