Od piątku do niedzieli w hali MOSiR w Pile odbywała się 20 edycja imprezy o nazwie Rytm Ulicy, czyli turniej taneczny; style: hip-hop, poppin, Street dance formacje, waacking. To właśnie, co roku do Piły przyjeżdżają ludzie, którzy chcą się dobrze bawić, lubią spędzać ze sobą czas i przede wszystkim kochają tańczyć.
Pilska impreza to dla nich zabawa, radość, pasja, w miejscu, w którym nie istnieją podziały. Dlatego warto było udać się w ten czerwcowy weekend do pilskiej hali, by obejrzeć - jak zapowiadał organizator Bizon Sławomir Wegner (Beezone) - po raz ostatni tą wyjątkową na mapie kraju imprezę.
- Ostatnia edycja, którą zakończyliśmy była największą ze wszystkich, które udało nam się na przestrzeni lat zorganizować. Są wypowiedzi, że był to największy event taneczny w Polsce a obrazki, które pojawiają się z tej imprezy to świadczą o najlepszej imprezie nawet na świecie. W przeciągu 20 lat zmieniło się bardzo dużo – od ubioru poprzez styl tańca aż do podejścia, jeśli chodzi o kulturę taneczną. Rytm Ulicy w Pile wpisał się w karty kalendarza naszego miasta, ale już tej imprezy nie będzie. Nie jest to z mojej złej woli, że ja tego chcę tylko tak musi być. Niestety mam związane ręce. Miasto Piła może być dumna, że taka impreza mogła się odbywać i serdecznie dziękuję wszystkim, którzy pomagali w jej organizacji -
mówi Sławomir „Bizon” Wegner, organizator Rytmu Ulicy w Pile.
Warto przypomnieć, że od kilku lat w Pile organizowany jest także Rytm Ulicy Kids, dedykowany specjalnie dla najmłodszych tancerzy, którzy ukończyli 5 rok życia.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?