Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałęsa u harcerzy, wojna o telewizję, Norwegia podbita. Tygodnik Pilski, 1993 rok [ZDJĘCIA]

Redakcja
Harcerze długo przygotowywali się do wizyty prezydenta RP Lecha Wałęsy. Do dziś wielu wspomina tamten dzień z wypiekami na twarzy. Podobnie jest z piłkarskim meczem Polska - Norwegia, który odbył się w Pile w połowie października 1993 roku. Sporo zdrowia stracili właściciele dwóch pilskich telewizji kablowych, walcząc o wpływy w mieście. Niestety, zdarzyły się też tragedie...

Nr 710, 29.08.1993 r.

Waldemar Marszałek, wielokrotny medalista mistrzostw świata i Polski w miniony weekend powiększył swoją bogatą w zwycięstwa kolekcję medalową, zdobywając podczas rozgrywanych na Jeziorze Miejskim w Chodzieży motorowodnych mistrzostw świata kolejny tytuł, tym razem w klasie O-350. Już w sobotnich dwóch wyścigach, obserwowanych przez blisko 30 tysięcy miłośników wodnego ścigania zgromadzonych wokół chodzieskiego akwenu, o pierwszeństwo walczyli tylko dwaj godni siebie rywale, właśnie Marszałek i Włoch Carlo Menta – aktualny mistrz świata. Wodnik z Italii radził sobie nieźle, ale na naszego mistrza nie było mocnych. (K.L.)

Nr 711, 5.09.1993 r.

Trzeci dzień Zbiórki, piątek 27 sierpnia, godzina 12.00. Plac apelowy, wszyscy w mundurach, na baczność. Przyjechał prezydent RP, Lech Wałęsa. Nie bez powodu. Stało się to, czego oczekiwali wszyscy instruktorzy ZHP, o co zabiegało kierownictwo Związku: głowa państwa polskiego ponownie obejmuje patronat nad ZHP. Zanim na dwa tysiące głosów harcerze zaśpiewali spontanicznie „Bravo, bravo, bravissimo...”, prezydent Lech Wałęsa odczytał dokument, który dla ZHP znaczy tyle, co akt swoistej nobilitacji. (…) Chwilę później harcerze zawiązali krąg przyjaźni. Pierwszy uścisk dłoni przesłał Lech Wałęsa… (Anna Forecka)

Nr 713, 19.09.1993 r.

W środę, 8 września br., w godzinach przedpołudniowych, w domu jednorodzinnym na jednej z peryferyjnych ulic Piły, doszło do ponurej tragedii. Z rąk 22-letniego syna zginął ojciec. Zaraz po popełnieniu zbrodni, sprawca powiadomił policję. A potem czekał przed domem na przyjazd radiowozu. Bez oporu oddał się w ręce policjantów. - To ja zabiłem ojca – powiedział. Rodzina i sąsiedzi przeżyli szok. Maciek był najspokojniejszym dzieckiem w rodzinie. I najgrzeczniejszym chłopakiem na osiedlu. Sąsiadom trudno zdobyć się na słowa potępienia. Nie mówią, że Maciek zabił. Powtarzają, że stało się nieszczęście. Wiedzą, że chłopak cierpiał na zaburzenia psychiczne. Dodajmy, od niedawna. (Zuzanna Przeworska)

Nr 713, 19.09.1993 r.

Bardzo blisko pobicia rekordu trasy był biegacz słupskiego Gryfa – Piotr Pobłocki podczas Międzynarodowego Biegu Ulicznego w Pile na dystansie 15 kilometrów. Zwycięzca trzeciej już edycji, która rozegrana została w sobotnie przedpołudnie na ulicach Grodu Staszica uzyskał 44:42 min. i wyprzedził Mirosława Żerkowskiego oraz Sławomira Gurnego. (…) Wśród kobiet triumfowała Małgorzata Sobańska z Olimpii Poznań przez Natalią Jaluszko z Białorusi i Czeszką Aleną Peterkovą. (…) Dodajmy, że na starcie tegorocznej imprezy stanęło ponad 600 biegaczy z Francji, Rosji, Czech, Niemiec, USA, Białorusi i Polski. Przed biegiem głównym rozegrany został bieg Cola Cao dla młodzieży szkół podstawowych, w którym udział wzięło blisko trzy tysiące uczniów.

Nr 716, 10.10.1993 r.

Wojna? - Wojna! - oświadczają Zbigniew Ryczek i Henryk Małdziński z Astry. - Wojna! - potwierdzają Jerzy Orszyński i Janusz Zerzut z Pilsatu. Satelitarne starcia obu firm rozpoczęły się w pierwszych miesiącach tego roku na Zamościu. Potem teatr działań wojennych przeniósł się do śródmieścia, w końcu na Górne. Walczy się o każdy dom i każdego lokatora. - Kiedy w marcu tego roku chcieliśmy wejść z nowym sprzętem firmy WISI na ulicę Wawelską i Karpacką, Pilsat zaraz zaproponował mieszkańcom tych ulic to samo. Był nawet gotów pociągnąć magistralę kablową aż z Roosevelta, żeby tylko wyprzeć nas z tamtego rejonu – opowiadają właściciele Astry. - Tę samą taktykę próbowali zastosować wobec nas na Górnym nasi konkurenci, mimo że ze swoim kablem są w centrum miasta – replikują przedstawiciele Pilsatu. (Wiesław Wacławczyk)

Nr 716, 10.10.1993 r.

Nie używają nazwisk. Posługują się pseudonimami: „Krowa”, „Młody”, „Grahan”, „Siwy”… Obca im jest tolerancja. Uważają, że jedyną muzyką, której można słuchać, to ta w wykonaniu „Depeche Mode”, znanego brytyjskiego zespołu. (…) Fan Club był im potrzebny głównie po to, by zorganizować ogólnopolski zlot „depeszowców” w Pile. Zlot miał odbyć się w restauracji „Natalia” na tzw. górce przy ul. Bydgoskiej w Pile. Zamiast zlotu – była zadyma. (Zuzanna Przeworska)

Nr 718, 24.10.1993 r.

16 października, po czterech latach przerwy, wznowił działalność Ośrodek Studiów Zawodowych w Pile – podlegający Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Uroczystego otwarcia ośrodka dokonał rektor AE, prof. dr hab. Bohdan Gruchnowicz. Kształcić się w nim będzie około 400 studentów.

Nr 718, 24.10.1993 r.

Polacy zwyciężyli 2:0 po golach, o których w Grodzie Staszica i nie tylko, będzie się jeszcze długo mówiło, bo każdy z nich był przedniej marki. (…) Trenerowi Stasiukowi podpowiadamy więc – nie kuście losu. Zwyciężyć Holendrów możecie jedynie w Pile! Na Norwegię przyszło prawie 12 tys. widzów, na Holandii będzie dwa razy więcej…

Nr 719, 31.10.1993 r.

- To było po dzienniku, tuż przed prognozą pogody. Wpadł do mnie nagle nieletni syn sąsiadów, krzycząc, że na ulicy kogoś mordują, bo słychać jakieś straszne odgłosy. Wziąłem latarkę i wybiegliśmy z domu wraz z chłopakiem i sąsiadem. Na drodze nie było już śladu po samochodzie o którym mówił coś mały. Dalej, za nasypem kolejowym leżał na brzuchu nieruchomo jakiś mężczyzna. Wokół widzieliśmy ślady krwi. (…) Kto i dlaczego w tak bezwzględny sposób zamordował znanego i lubianego w Krzyżu trzydziestopięcioletniego taksówkarza, ojca dwojga dzieci? Ludzie znający Pawła H. nie wierzą, że mogła tego dokonać jedna osoba. Nie należał on do ułomków, sprawców musiało być więc więcej. (Wiesław Wacławczyk)

Nr 719, 31.10.1993 r.

Do dwóch pilskich mostów na Gwdzie: Bolesława Chrobrego i Bolesława Krzywoustego, dojdzie niebawem trzeci, któremu już nadano imię kolejnego wybitnego króla z Piastów – Władysława Łokietka. Połączył on dwa osiedla po obu brzegach rzeki: Koszyce i Jadwiżyn. Nowy most, który przeszedł już próby obciążeniowe, ma długość 69 metrów, droga dojazdowa do mostu otrzymała nazwę alei Wyzwolenia. Wyłożona jest płytami betonowymi; asfaltowy dywanik otrzyma w przyszłym roku. (…) Nowa przeprawa przez Gwdę znacznie skróci drogę ciągu komunikacyjnego między osiedlami przedzielonymi rzeką i odciąży centrum Piły od części pojazdów. Budowa mostu, która trwała wyjątkowo długo w związku z chronicznym brakiem środków, kosztowała około 7 mld zł. (j)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto