Jedenastu zawodników z czterech państw wzięło udział w pierwszym w Pile ulicznym konkursie skoku o tyczce. Rozbieg dla zawodników oraz zeskok ustawione zostały na ulicy Śródmiejskiej w okolicy fontanny. Dzięki temu kibice mieli niezwykle bliski kontakt z zawodnikami.
- Myślę, że to zaleta takich turniejów - mówi Przemysław Czerwiński, współorganizator imprezy. - Kibice przyzwyczajeni są do oglądania podobnych wydarzeń na stadionie. Tutaj mają zawodników na wyciągnięcie ręki, dzięki temu sportowe emocje są zupełnie inne. To również spora odmiana dla zawodników, którzy mogą na przykład wybierać sobie swoją muzykę, która mobilizować ich będzie w czasie skoku - dodaje.
Po około trzech godzinach konkursu jasne stało się, kto tego dnia będzie walczył o podium. W czołowej trójce znaleźli się: Paweł Wojciechowski (WKS Zawisza Bydgoszcz), Vladysław Ryvienko (Ukraina) oraz aktualny Mistrz Polski w skoku o tyczce na stadionie - Łukasz Michalski. Ostatecznie wygrał Michalski, drugi był Ryvienko.
Zawodnicy mieli w Pile możliwość uzyskania minimum na Mistrzostwa Świata, które odbędą się w Korei Południowej.
Na Śródmiejskiej sportowe emocje, a na sąsiednim placu Zwycięstwa wielkie grillowanie. Około godziny 16., na największym trawniku w centrum miasta paliło się kilkanaście grillów. Większość piknikowiczów popołudnie spędziła siedząc na kocach, jednak niektórzy przynieśli ze sobą nawet krzesełka. Grillowanie trwało do wieczora.
- W Poznaniu już nam zazdroszczą, że muszą do nas przyjeżdżać na takie imprezy - podsumował prezydent Piły Piotr Głowski.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?