Zaczęło się od listu do WIL podpisanego przez 87 lekarzy ze szpitala na Rydygiera, w którym skarżyli się fali hejtu i nienawiści prowokowaną według nich przez wpisy pilskiego starosty w mediach społecznościowych. Czarę goryczy przelała sprawa lekarki zakażonej koronawirusem i objętej kwarantanną, która nie mogąc doczekać się przyjazdu karetki wymazowej sama pojechała na kontrolny test do punktu drive thru. Po ostrym wpisie starosty wylała się na nią w sieci fala hejtu. W jej obronie stanął m.in. Jacek Górny, szef Szpitalnego Oddziału Ratunkowego szpitala przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu, który zarzucił staroście "beczelne hejtowanie", a a WIL zażądał przeprosin. Nie dotarły.
Czytaj także:
Pod koniec czerwca przed pilskim szpitalem odbył się wspólny protest lekarzy i przedstawicieli WIL pod hasłem "„NIE dla niszczenia, TAK dla leczenia”. Po proteście starosta wydał oświadczenie, w którym tłumaczył swoje "zbyt emocjonalne słowa" działaniem w interesie społecznym.
- Zarzuty kierowane pod moim adresem dotyczące szukania taniej sensacji czy piętnowania konkretnych osób są sprzeczne z moim sposobem działania - podkreślił starosta w oświadczeniu.
W oświadczeniu starosta wspomniał również o „rażących zachowaniach” i „niedopuszczalnych prawem praktykach”, które skończyły sę kolejną interwencją WIL.
W piśmie do starosty prezes WIL Artur de Rosier podkreślił, że użycie tak kategorycznych zwrotów ponownie wybrzmiewa jak nieomylne przekonanie o ich winie i wpisuje się w falę krytyki pilskich lekarzy. Poprosił też o dowody rzekomej winy lekarzy, by móc skierować sprawę do odpowiednich organów.
Zamiast na lekarzy WIL składa jednak zawiadomienie dotyczące starosty.
- Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej Artur de Rosier reprezentując pokrzywdzonych Lekarzy Szpitala Specjalistycznego im. Stanisława Staszica w Pile złożył do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez Starostę Pilskiego Eligiusza Komarowskiego polegających na: znieważaniu i poniżaniu lekarzy, narażaniu na utratę zaufania w opinii publicznej, działaniu na szkodę interesu publicznego
- informuje Wielkopolska Izba Lekarska.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?