Wilki i łosie nie zatrzymają budowy obwodnicy Piły i Ujścia

Zakończyła się inwentaryzacja przyrodnicza okolic Piły i Ujścia. Raport właśnie trafił do Regionalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu. Wynika z niego, że na naszym terenie pojawiają się... wilki i jest spore stadko łosi.

- Wilki w okolicach Piły pojawiają się od strony północnej, to są pojedyncze sztuki, które się oddalają od dwóch watah żyjących w lasach Wałcza i Bornego Sulinowa. W Dolinie Noteci był jeden wilk i jedna wataha w nadleśnictwie Sarbia - tłumaczy dr Paweł Owsianny, kierownik projektu.

Populacja łosi szacowana jest od 20 do 40 sztuk. Te zwierzęta występują praktycznie w całej Dolinie Noteci.

- Najczęściej łosie można spotkać w rejonie Brzostowa i Lipiej Góry, ale też w rejonie torfianek w Dziebowie i w okolicach Chrustowa to są stałe miejsca bytowania łosia - dodaje Owsianny.

W tych rejonach jest też wiele innych gatunków roślin i zwierząt chronionych. Dlatego ten rejon został przez przyrodników wykluczony z dalszego procedowania. Preferowany przebieg obwodnicy to jeden z trzech zachodnich wariantów, w okolicy Ługów Ujskich.

Nad raportem pracowało ponad 20 specjalistów z Uniwersytetu Adama Mickiewicza, studenci, a także lokalni przyrodnicy oraz firma Acer, która ma na swym koncie opracowania Via Baltica i alternatywną obwodnicę dla Rospudy.