Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wójt gotuje... ale jak! Gotowanie łączy z podróżowaniem i eksperymentowaniem

Martin Nowak
Martin Nowak
Arch. Tobiasz Wiesiołek
Poza urzędem spełnia się w kuchni... To tam relaksuje się i m.in. buduje relacje rodzinne

Marzenie z dzieciństwa

Będąc dzieckiem mówił: w przyszłości zostanę kucharzem! Mijały lata, a on zmienił plany i obecnie piastuje fotel wójta. Kiedy tylko może chętnie zagląda jednak do kuchni i zostaje w niej na dłużej. To go relaksuje, ale też pozwala budować więzi z innym ludźmi.

Mowa o wójcie gminy Szydłowo Tobiaszu Wiesiołku, który od jakiegoś czasu dzieli się - za pośrednictwem mediów społecznościowych - przepisami na pyszne potrawy ze swoimi znajomymi. Postanowiliśmy zapytać, skąd wzięła się u niego pasja do gotowania i jak długo już trwa?

Schabowy to podstawa

Okazuje się, że Tobiasz Wiesiołek przygodę z gotowaniem zaczął na studiach. Wspólnie ze swoimi przyjaciółmi przygotowywał potrawy dla wszystkich mieszkańców swojego akademika.

- Obiady za trzy złote. My to wprowadziliśmy i cieszyły się one bardzo dużym zainteresowaniem - wspomina.

Przyznaje, że na początku studiów zadowalał się fast-foodem, ale szybko przestało smakować mu tego typu jedzenie.

- Kebab i burgery - ile można tego jeść? Tęskniłem za domową kuchnią, a że daleko byłem od domu, to musiałem nauczyć się gotować - opowiada Tobiasz Wiesiołek.

Jego pierwszym kulinarnym autorytetem była mama. To od niej nauczył się przede wszystkim podstaw kuchni polskiej.

- Gdy tylko czegoś nie wiedziałem, od razu dzwoniłem po poradę do mamy. Z czasem gotowanie weszło mi w krew i lubię robić to do dzisiaj - mówi.

Na początek serwował schabowego z ziemniakami, z czasem jednak zaczęły pojawiać się nowe dania.

- Na pewno moją specjalnością są różnego rodzaju zapiekanki. W pewnym momencie życia myślałem nawet o tym, aby otworzyć własny biznes i je sprzedawać. Kto wie, może zrobię to będąc na emeryturze.

Podróże uczą

Tobiasz Wiesiołek mówi, że lubi jeść i poznawać różne nowe smaki. Bardzo ważne dla niego jest także samo celebrowanie posiłków.

- W dzisiejszych czasach będąc np. w restauracji można zauważyć siedzących ludzi przy obiedzie z telefonami w dłoniach. Bardzo mi się to nie podoba - podkreśla wójt.

Kulinaria wiąże się z drugą wielką jego pasją. Mianowicie, z podróżowaniem. Jeżdżąc po świecie mężczyzna bardzo dużą uwagę przywiązuje do regionalnych potraw. Lubi smakować i czerpać inspiracje. Podczas wakacyjnych wojaży koniecznie musi zajrzeć na targowisko.

- Najlepsze, jak do tej pory, zobaczyłem na Maderze. Nie chodzi tylko o szeroki wachlarz produktów. Dużą zaletą jest to, że zanim kupimy owoce czy warzywa, najpierw mamy możliwość ich skosztowania. Nie kupujemy przysłowiowego ,,kota w worku" i to jest wielki plus - tłumaczy wójt.

Nowe życie - nowe w kuchni

Bardziej eksperymentować w kuchni zaczął po ślubie. Wtedy, przede wszystkim gotował dla swojej żony. Teraz - nie rzadko - stoją przy garnkach całą rodziną. Mama, tata i dwie śliczne córeczki - ten obrazek musi wyglądać pięknie, prawda?

- Największą radość z gotowania czerpię wtedy, kiedy na twarzach osób spożywających moje dania widzę uśmiech i niedosyt. Nie ma dla mnie większej nagrody - zauważa Tobiasz Wiesiołek.

Większość przepisów jest jego autorstwa. Nie brakuje w nich niespodzianek, czyli między innymi niespodziewanych kombinacji smakowych.

- Gruszki z serem pleśniowym. Dla mnie bomba - mówi.

Co poleca na świąteczny stół?

- W tym roku przyrządzę gęś, ale polecam też kaczkę w pomarańczach. Po te potrawy sięgnę w drugi dzień świąt.

Wybrane przepisy

Z okazji świąt, wójt dzieli się swoimi przepisami. To taki prezent pod choinkę dla naszych czytelników. Oto kilka z nich:

Kaczka w ziołach z pomarańczą i miodem

- Trafiło na kaczkę, którą przygotowałem w wersji z pomarańczami i jabłkami otuloną suszonymi ziołami z podwójną warstwą miodu lipowego. Długo przekomarzaliśmy się z Żoną na temat dodatków, ryż czy ziemniaczki? Ostatecznie padło na ryż. Smak dopełniła kapusta kiszona z sokiem z pomarańczy i cukrem.

Składniki:
- kaczka cała
- 3 pomarańcze
- 2 łyżki miodu
- 2 jabłka
- 5 łyżek sosu sojowego
- sól, pieprz, imbir, czosnek, kolendra, chili, trawa cytrynowa, kozieradka, kurkuma, kmin rzymski
- ryż
- żurawina suszona
- kapusta kiszona
- olej rzepakowy
- cukier
- limonka
- liście pietruszki

Przygotowanie dania głównego:
Kaczkę osuszamy ręcznikiem, nacinamy od góry skórę po czym nacieramy ją sosem sojowym oraz mieszanką ziół i przypraw od środka oraz na zewnątrz. Pomarańczę razem ze skórką kroimy w kawałki i nadziewamy nimi kaczkę. Następnie całość trafia w naczyniu żaroodpornym do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Pamiętajcie, żeby okryć skrzydełka folią aluminiową. Po godzinie wyciągamy kaczkę w celu odlania tłuszczu, który wytopił się podczas obróbki termicznej. Wyciskamy sok z 1,5 pomarańczy, wlewamy do naczynia, wkładamy ptaka na następną godzinę. Co 20 minut podlewamy mięso wywarem i sokami powstałymi podczas pieczenia. Po godzinie znów wyciągamy mięso, usuwamy ze skrzydełek folię i odlewamy 1/2 wywaru do miseczki. Kaczkę na kolejną godzinę umieszczamy w piekarniku co 20 minut podlewając odlanym wywarem. 40 minut przed końcem dodajemy do naczynia pokrojone kawałki z całej pomarańczy oraz ćwiarteczki z 1,5 jabłka. Całego ptaka smarujemy pierwszą warstwą miodu. 20 minut przed końcem smarujemy drugą warstwą miodu. Po 3 godzinie mięso gotowe jest do zjedzenia. Przed podaniem i pokrojeniem na kawałki dajmy kaczce ok. 10 minut na odsapnięcie od wysokiej temperatury.

Przygotowanie dodatków:
Ryż gotujemy 15 minut przed wyciągnięciem kaczki z pieca w osolonej wodzie. Po ugotowaniu odcedzamy wodę. Jabłko ścieramy na grubym oczku tarki, skrapiamy sokiem z całej limonki. Razem z drobno pokrojoną pietruszką i żurawiną dodajemy do ryżu i mieszamy. Kapustę kiszoną skrapiamy olejem, dodajemy cukier i sok z pomarańczy. Odstawiamy do lodówki, gdzie nuty smakowe poszczególnych składników przenikają się wzajemnie. Niezwykle smacznym dodatkiem są upieczone kawałki pomarańczy i jabłka oraz sos, który jest efektem pieczenia...

Mięsne cannelloni w pomidorach

- Z makaronem cannelloni miałem do czynienia pierwszy raz w kuchni. Duże rurki postanowiłem nadziać piersią z kurczaka, zalewając danie przecierem pomidorowym.

Składniki:
- makaron cannelloni 12 rurek
- duża pierś z kurczaka
- 2 duże ząbki czosnku
- cebula
- przyprawy: sól, świeżo mielony pieprz, suszony imbir, kurkuma, kmin rzymski, papryka słodka, sos sojowy
- połówka cytryny
- 3 łyżki miodu
- pół szklanki wina wytrawnego
- 5 kostek mrożonego szpinaku
- przecier pomidorowy
- ser grana padano
- łyżka smalcu
- kawałek masła

Przygotowanie:
Pierś, czosnek i cebulę kroimy w drobną kosteczkę. Dodajemy mieszankę przypraw, sok z cytryny i dwie łyżki sosou sojowego. Całość mieszamy i odstawiamy na godzinę, umożliwiając wszystkim składnikom przejście aromatów.
Tak zamarynowane mięsiwo po godzinie razem z zamrożonym szpinakiem wrzucamy na patelnię z rozgrzanym smalcem. Smażymy kilka minut dając cebulce się zeszklić. Po zredukowaniu wody, która jest efektem smażenia dolewamy wino. Smażymy do czasu wyparowania alkoholu. Na koniec dodajemy miód, dzięki czemu farsz osiąga odpowiednią konsystencję i niepowtarzalny smak, dusimy minutę.

Rurki makaronowe nadziewamy farszem układając je w wysmarowanym masłem naczyniu żaroodpornym. Całość zalewamy przecierem pomidorowym (opcjonalnie pomidorami z puszki), posypujemy startym serem i wkładamy do pieca na 40 minut przy temperaturze 200 stopni. Naczynie przykrywamy folią.

Indyk z papryką w pomidorach i szpinaku

- Czy paprykę można łączyć ze szpinakiem? Przekonajmy się...

Składniki:
- dwie polędwiczki z indyka
- pół papryki: czerwonej, zielonej, żółtej
- duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- pomidory w puszcze
- pomidorki koktajlowe
- szpinak
- ser grana padano
- makaron ryżowy wstążki
- sól
- pieprz
- bazylia
- curry

Przygotowanie:
Polędwiczki kroimy w kostkę, oprószamy solą i świeżo zmielonym pieprzem, przekładamy na rozgrzaną patelnię.
Cebulę kroimy w grube paski, po kilku minutach dorzucamy ją do mięsa. Następnie paprykę pokrojoną w grube kostki oraz czosnek. Całość opruszamy curry oraz bazylią i dusimy pod przykrywką, aż cebulka i papryka zrobią się al dente. Na koniec dodajemy pomidory w puszcze i szpinak (niestety ja miałem mrożony, jednak świeży byłby zdecydowanie lepszy). W międzyczasie pomidorki koktajlowe zapiekamy w piekarniku. Na makaron wykładamy danie, na wierzch kładziemy pomidorki i starty na grubym oczku ser.

Sałatka

Składniki:
- mix sałat
- limonka
- pomidorki koktajlowe
- ser grana padano
- serek w kostce apetina herbs i spices
- kiełki rzodkiewki
- oliwa
- sól
- pieprz
- bazylia suszona
- oregano suszone

Przygotowanie:
Mix sałat skrapiamy w naczyniu na sałatkę sokiem z połowy limonki oraz oliwą. Doprawiamy solą, pieprzem, bazylią i oregano. Całość mieszamy. Na tarce z grubym oczkiem trzemy ser padano, rozsypujemy po całej powierzchni sałatki. Następną warstwą są kiełki rzodkiewki. Pomidorki kroimy na pół i wykładamy po całości. Serki apetina układamy między pomidorkami, oliwę z serków z ziołami i pieprzem wylewamy równomiernie na sałatkę. Całość dekorujemy kiełkami, sałatkę odkładamy przykrytą do lodówki na 20 minut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto