22. finał WOŚP w Pile przeszedł do historii. Po raz kolejny otworzyliśmy serca i portfele, by pomóc potrzebującym - dzieciom i seniorom.
Na ulicach Piły już od rana kwestowało około 150 wolontariuszy. Można było spotkać ich na deptaku, przy centrach handlowych, kościołach. Większość ludzi pozytywnie reagowała na ich widok, wrzucając pieniądze do puszek. W zamian wolontariusze rozdawali charakterystyczne czerwone serca.
>>> Zobacz też: WOŚP w Pile: kto wylicytował zatrudnienie prezydenta Głowskiego?
Podczas finału WOŚP w Pile sporo działo się w Regionalnym Centrum Kultury. W holu były stoiska harcerzy, policjantów i kadetów szkoły policji, strażaków, amazonek, krótkofalowców, grup rekonstrukcyjnych, ratowników medycznych, saperów. Wystarczyło wrzucić pieniądz do puszki, by na przykład spróbować pysznych domowych wypieków, przymierzyć strój policjanta albo zapozować do zdjęcia ze strażakiem.
Sporo działo się też na scenie. Były występy, m.in. zatańczyły Szafirki czy dzieci ze Szkoły Tańca "Iskra", Między występami odbywały się licytacje. Na aukcji można było wygrać np. koszulkę WOŚP (jedna osiągnęła cenę 500 zł), tort w kształcie serca, obrazy, aniołki, plecak. Ogromną popularnością cieszyło się zaproszenie do komendy straży pożarnej. W błyskawicznym tempie podbijano cenę. Ostatecznie za dzień spędzony ze strażakami i maskotkę zapłacono 500 zł.
Ile udało się zebrać w tym roku? Liczenie pieniędzy trwa. Przed godziną 18. na koncie WOŚP w Pile było 12,5 tys. zł.
O 22. finale WOŚP w Pile przeczytasz też w Tygodniku Pilskim już 14 stycznia. Nie przegap!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?