28-latek został zatrzymany w domu. Był tak zaskoczony wizytą policjantów, że nie stawiał oporu. Podczas przesłuchania przyznał się do napadu. Jak powiedział, posunął się do takiego czynu przez długi.
- Mężczyzna miał problem z hazardem, nie szło mu w grze na automatach, zaczął więc pożyczać pieniądze, żeby móc dalej grać - informuje Anna Pacholik, szefowa Prokuratury Rejonowej w Złotowie.
Z banku 28-latek ukradł 14, tys. złotych. Połowę zgubił podczas ucieczki, gdy szamotał się z mężczyzną, który wszedł do banku. Ponad 7 tysięcy, które mu zostało, wydał od razu.
- Część pieniędzy udało się jednak odzyskać, zostały ściągnięte z innego źródła -mówi prokurator Pacholik.
Więcej we wtorek w Tygodniku Pilskim
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?