Setki spektakli, najważniejsze nazwiska polskiego teatru, tysiące widzów i emocji - tak wyglądała historia dziewiętnastu edycji Festiwalu Teatralnego Teatr Pasja Rodzinna. Na początku tytułową festiwalową Pasją Rodzinną były teatralne rodziny na scenie, by wspomnieć chociażby niezapomniane spektakle z klanem Grabowskich, Krystyną Jandą i Marią Seweryn czy nieżyjącym już Henrykiem Abbe i jego córką Dorotą. Dziś tą Pasją Rodzinną są rodziny na widowni nierzadko wychowane na tym festiwalu, który w poniedziałek, 11 listopada, rozpocznie się już po raz dwudziesty.
Nie tylko festiwal będzie świętował swój jubileusz. Patronem honorowym wydarzenia jest znakomity polski aktor Wojciech Pszoniak, który w Pile będzie świętował 50-lecie swojej pracy artystycznej. Na deskach Teatru Miejskiego będzie można go w dwóch spektaklach - 24 listopada w komediodramacie “Nasze żony” razem z Wojciechem Malajkatem i Piotrem Polkiem oraz w monodramie “Belfer”, który będzie można zobaczyć 28 listopada. Pszoniak wcieli się w nim w rolę wykładowcy literatury w szkole dla tzw. trudnej młodzieży. Dzień później, 29 listopada, Wojciech Pszoniak wystąpi już we własnej osobie. Tego wieczoru odbędzie się spotkanie “Profesor Tutka czyli 50-lecie Wojciecha Pszoniaka” podczas którego będzie można także usłyszeć Pszoniaka czytającego wspomnianego “Profesora Tutkę” Jerzego Szaniawskiego.
- Nagranie opowiadań “Profesora Tutki” traktuję osobiście. To moje koło ratunkowe przed nadejściem potopu, przed zalewem pospolitości, brutalności i wulgarności - mówi Wojciech Pszoniak. - Subtelność umiera w fast foodach, na autostradach, w telewizji, w Internecie, a wraz z nią znika, umiera człowiek, który potrafi słuchać drugiego, który potrafi z drugim rozmawiać.
Miejscem, w którym człowiek potrafi rozmawiać z człowiekiem jest z pewnością wciąż teatr. Na pilskim festiwalu będą to rozmowy trudne jak w monodramie Doroty Stalińskiej “Zgaga” czyli “tragicznych skutków poplątania jedzenia z miłością”, który będzie można zobaczyć w ostatni dzień festiwalu, 30 listopada. Częściej będą to jednak rozmowy z humorem w tle jak w komediach “Czworo do poprawki” autorstwa Cezarego Harasimowicza (12 listopada), “Wykrywacz kłamstw” z Anną Gornostaj, Olafem Lubaszenko i Kacprem Kuszewskim (19 listopada), “Wieruszka, Twoja wymarzona pomoc domowa” najnowszej komedii Marka Rębacza (23 listopada), “Berek 2 czyli upiór w moherze” z Ewą Kasprzyk i Danielem Olbrychskim w rolach głównych (26 listopada) czy “Kochanie, wróciłem” w reżyserii Tomasza Dutkiewicza, której główną bohaterką jest ...miłość. Ten spektakl, który otworzy tegoroczny festiwal został już wysprzedany.
Na pozostałe spektakle są jeszcze bilety, a na festiwalu będzie można zobaczyć m.in. najnowszy spektakl Jerzego Satanowskiego z piosenkami Jacka Kaczmarskiego, które dziś można zinterpretować i wyśpiewać na nowo. “Kanapkę z człowiekiem” będzie można usłyszeć 14 listopada. Dzień później, 15 listopada, będzie wystawiany spektakl “8 kobiet”, który łączy elementy kryminału z komedią, melodramatem i musicalem. Wśród ośmiu tytułowych kobiet m.in. Paulina Chruściel i Maria Seweryn. Muzycznie będzie także w niedzielę, 17 listopada, podczas wieczoru “Cohen w teatrze”.
Z kolei propozycja na kolejny festiwalowy poniedziałek, 18 listopada, to “Cudotwórca” - historia o miłości, przyjaźni, oddaniu, poświęceniu, ale także o chęci zysku, o niewytłumaczalnej mocy umysłu i cudach. 20 listopada będzie wystawiany spektakl pilskiego Teatru TAK! - “Łotrzyk z Tormesu”. W poniedziałek, 25 listopada, z pewnością warto się wybrać na “Kolację pożegnalną” z Małgorzatą Foremniak, Januszem Chabiorem i Piotrem Gąsowskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?