Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabili, wyszli i pobili. Sprawcy pobicia na Zakopiańskiej w areszcie

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla sprawców pobicia na Zakopiańskiej
Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla sprawców pobicia na Zakopiańskiej Fot. Archiwum
Sąd Rejonowy w Pile aresztował na trzy miesiące sprawców pobicia na Zakopiańskiej. 44-letni i 58-letni mężczyźni opuścili niedawno mury zakładu karnego, gdzie odsiadywali karę za zabójstwo.

Wszystko rozegrało się w poniedziałek, 13 grudnia, na ulicy Zakopiańskiej. Jak często bywa w takich historiach poszło o drobiazg. Ktoś wziął za duży łyk z butelki albo nie chciał się do niej dorzucić. Nie wiadomo jak do końca było w tym przypadku, ale zwykła wymiana zdań szybko przerodziła się w awanturę, a później w pobicie.

W pewnym momencie dwóch mężczyzn zaczęło bić pięściami trzeciego. Kiedy pokrzywdzony przewrócił się na ziemię, agresorzy kopali go po całym ciele, a następnie uciekli w nieznanym kierunku. Obrażenia jakich doznał mężczyzna były poważne, jednak nie zagrażają jego życiu- mówi Wojciech Zeszot, rzecznik pilskiej policji.

Ściganiem sprawców pobicia zajęli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego. Ustalili personalia sprawców i już następnego dnia zatrzymali podejrzanych o pobicie. 44-letni i 58-letni mężczyzna usłyszeli zarzuty pobicia, za które grozi kara 3 lat pozbawienia wolności. Jak się okazało, sprawcy niedawno wyszli z więzienia gdzie odsiadywali wyrok za zabójstwo. Popełnienie kolejnego przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, a pod taką kategorię podpada pobicie, w ich przypadku oznacza recydywę. I to właśnie z tego powodu zostali tymczasowo aresztowani.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto