Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapracował na zwolnienie

Grzegorz Bielawski
Doktora Grzegorza Lewandowskiego (po prawej)  zastąpił jego były zastępca - Kazimierz Stefański.fot. G. Bielawski
Doktora Grzegorza Lewandowskiego (po prawej) zastąpił jego były zastępca - Kazimierz Stefański.fot. G. Bielawski
Zdaniem lekarza Kazimierza Stefańskiego, Grzegorz Lewandowski zarządzał jednostką zdrowia w Czarnkowie w sposób arbitralny, jednoosobowy i nie liczył się z opiniami innych osób.

Zdaniem lekarza Kazimierza Stefańskiego, Grzegorz Lewandowski zarządzał jednostką zdrowia w Czarnkowie w sposób arbitralny, jednoosobowy i nie liczył się z opiniami innych osób. Stefański był zastępca Lewandowskiego, ale zrezygnował. Dlaczego? Właśnie z powodu nieporozumień ze swoim zwierzchnikiem.

Lekarze przeciw

Lekarze z czarnkowskiego szpitala byli zdania, że powinni mieć wpływ na to jak zarządzany jest szpital. Chcieli powołać radę złożoną z ordynatorów i kierowników oddziałów. To właśnie ona mogłaby występować z nowymi pomysłami dotyczącymi lepszej organizacji czarnkowskiego ZOZ. Niestety, zdaniem inicjatorów powstania Rady, dyrektorowi Grzegorzowi Lewandowskiemu nie spodobała się ta decyzja, bo nie chciał rozmawiać z lekarzami.
Sytuacji w szpitalu bliżej przyjrzał się Zarząd Powiatu. Kazimierz Stefański, ordynator oddziału chirurgicznego stwierdził wtedy, że jego zwierznik ma więcej problemów. - Obecne warunki lokalowe szpitala nie pozwalają na zapewnienie pacjentom odpowiedniego standardu pobytu na oddziałach zabiegowych. Na oddziale chirurgii gdzie leczymy mężczyzn i kobiety mamy jeden sanitariat, który służy tym pacjentom jak również personelowi. Mamy jedną łazienkę koedukacyjną, z której wszyscy korzystają, ale mało tego, spełnia ona również funkcję szatni dla personelu, miejsca do przechowywania zwłok, co zdarza się rzadko ale czasami się zdarza. Zdaniem Kazimierza Stefańskiego te wszystkie pomieszczenia powinny znaleźć lokalizację w części nowej. Niestety dyrektor tam ich nie zaplanował. Władysława Regier, wiceprzewodnicząca szpitalnego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w wypowiedzi dla jednego z dzienników stwierdziła, że to dyrektor Lewandowski nie daje się podporządkować lekarzom i nie pracuje pod ich dyktando. Stąd właśnie jej zdaniem paszkwile i podważanie wiarygodności dyrektora ZOZ.

To tylko atak

W opinii dyrektora czarnkowskiego ZOZ, wyrażonej jeszcze przed odwołaniem, ataki na jego osobę były tym częstsze, im bliżej było do oddania nowego skrzydła szpitala. Sumienne wypełnianie przez niego funkcji niełatwej i odpowiedzialnej w atmosferze nieżyczliwości, permanentnej ,,kontroli’’, ,,podejrzliwości’’ i ,,polowania na potknięcie’’ było bardzo trudne i wymagało z jego strony dodatkowego wysiłku, który mógłby i powinien być spożytkowany na rozwiązywanie istotnych problemów w Zakładzie. - Sztuczne stwarzanie i podtrzymywanie wrażenia, że jestem niekompetentny, nieudolny i nielubiany miało na celu udowodnienie, że nie nadaję się do pełnienia funkcji dyrektora - mówił Grzegorz Lewandowski.
Zarząd Powiatu od kilku miesięcy zastanawiał się czy odwołać dyrektora ZOZ w Czarnkowie. W miniony czwartek podjął decyzję, że Grzegorz Lewandowski nie bedzie pełnił już swojej funkcji. Zastąpi go Kazimierz Stefański, jego były zastępca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto