Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbyt blisko. Ponad 100 drzew ma trafić pod nóż

Agnieszka Świderska
Przy drodze Piła - Szydłowo przeznaczono do wycinki ponad 100 drzew. Zarządca drogi - Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich tłumaczy to złym stanem drzew. Mają stanowić zagrożenie dla użytkowników drogi

Droga wojewódzka nr 179 na odcinku z Piły do Szydłowa z obu stron otoczona jest szpalerem drzew. Jednak tylko te z prawej strony mają status niechcianych. I to jak zapewnia wójt Szydłowa, Tobiasz Wiesiołek, przynajmniej od kilku lat.

- Te drzewa rosną zbyt blisko jezdni. Są niebezpieczne. Żeby się o tym przekonać wystarczy przejechać się tą drogą - przekonuje wójt Tobiasz Wiesiołek. - Mieszkańcy już od dawna zgłaszali ten problem, a ja sam jako radny wielokrotnie zgłaszałem to zarządcy drogi. Jako wójt ponownie podjąłem ten temat. Tym razem jest odzew.

- Z uwagi na zły stan fitosanitarny drzewa stanowią zagrożenie dla użytkowników drogi - mówi Kinga Hedrych z Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Obecnie przygotowujemy wnioski do gminy o wydanie zgody na ich wycinkę.

Wiadomo już, że decyzja gminy w sprawie wycinki będzie pozytywna. Czy faktycznie wszystkie drzewa rosnące po prawej stronie drogi powinny trafić pod nóż? Kto stwierdził, że są w złym stanie?

- Kwestia konieczności wycinki drzew była niejednokrotnie poruszana na spotkaniach z gminą, w związku z czym pracownicy WZDW w Poznaniu dokonali wstępnej oceny wizualnej i kwalifikacji drzew do wycinki - wyjaśnia Kinga Hedrych. - Do wycinki zakwalifikowano drzewa po jednej stronie ze względu na bliską odległość od krawędzi jezdni i uszkadzanie konstrukcji drogi, co stwarza niebezpieczeństwo dla użytkowników.

Szpaler drzew po drugiej stronie oddziela od drogi rów.

- Drzewom po drugiej stronie jezdni nic nie grozi - zapewnia Tobiasz Wiesiołek.

Ostatnie słowo w sprawie setki drzew przy drodze z Piły do Szydłowa będzie należało do poznańskiej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, której pracownicy podczas wizji lokalnej potwierdzą, że drzewa nadaje się do wycinki. Albo odwrotnie: uznają, że drzewa są w dobrym stanie, a największym zagrożeniem dla kierowców nie są drzewa, ale oni sami.

- Temat tych drzew jako niebezpiecznych był wielokrotnie podnoszony przez mieszkańców - potwierdza Żaneta Kowalska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pile. - Trudno jednak nam ocenić, czy dla podniesienia bezpieczeństwa trzeba wyciąć sto czy dziesięć drzew.

- Bezpieczeństwo ma swoją cenę, ale czy w tym przypadku nie będzie ona zbyt wysoka - pyta Dagmana Hoffmann z Zielonych. - Mówimy o ponad stu drzewach. Czy naprawdę trzeba wyciąć je wszystkie? Drzewa są najpotężniejszą bronią w walce ze zmianami klimatu, a nie możemy już udawać, że te zmiany nas nie dotyczą. Wystarczy spojrzeć na termometr.

- Żal każdego drzewa, ale ich wycinka to konieczność - mówi wójt Szydłowa. - W ich miejsce nasadzimy nowe, które będą jednak rosły w bezpiecznej odległości do drogi, aby w przyszłości uniknęły ich losu.

-Ile lat trzeba będzie jednak czekać, żeby osiągnęły wiek tych, które mają być wycięte? - pyta Dagmara Hoffmann.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto