Budowa Domu Autysty została ukończona kilka tygodni temu Budowa Domu Autysty została ukończona kilka tygodni temu

Budowa Domu Autysty została ukończona kilka tygodni temu. Już odbywają się tam zajęcia. Uroczyste otwarcie zaplanowano na 15 października (© Waldemar Wylegalski)

Masz zdjęcie do tego tematu?

Wyślij

W poznańskim Domu Autysty odbyły się już pierwsze pobyty wytchnieniowe, trwają zajęcia w ramach dziennego pobytu, opiekunowie osób z autyzmem korzystają z jogi, pilatesu, arteterapii.

  •  

    Skomentuj

Dom Autysty, który otworzył swoje podwoje we wrześniu to miejsce wyjątkowe z wielu względów. Jako jedyny w regionie ma ofertę dla dorosłych osób z autyzmem, dla których zakończył się obowiązek szkolny, a ze względu na swoją niepełno-sprawność nie znajdują miejsca gdzie indziej.

Dom Autysty jest też wyjątkowy dlatego, że u podstaw koncepcji legła chęć rodziców dzieci autystycznych stworzenia miejsca, dostosowanego do ich potrzeb, które dałoby im szanse na rozwój także w dorosłym życiu. I to ich starania, przy wsparciu z funduszy unijnych w ramach WRPO 2014+ oraz poznańskich Lions Club ów, które pomogły wyposażyć placówkę, doprowadziły do tego, że dom działa.

- Powstanie Domu Autysty i jego działanie to realizacja dwóch zintegrowanych projektów dofinansowanych z WRPO 2014+ - mówi Adam Kompowski, tato 17-letniego Kuby, prezes Fundacji Dom Autysty, którą tworzą rodzice młodych ludzi z autyzmem, stanowiących obecnie większość podopiecznych domu. - Najpierw napisaliśmy projekt obejmujący zajęcia, które mają odbywać się w domu, dopiero później wystąpiliśmy o dotację na dofinansowanie jego budowy.

Prace rozpoczęły się w ubiegłym roku. Z początkiem września dom otworzył swoje podwoje dla rodziców i ich dzieci - dziś nastolatków i młodych dorosłych. Działa w sposób niepodobny do innych instytucji, bo i potrzeby osób są specyficzne.

- Nasze „dzieci” nie mówią lub mówią bardzo kiepsko, wymagają nieustannej uwagi, miewają trudne zachowania - wyjaśnia Marlena Kompowska. - Dlatego potrzebują miejsca, w którym jeden opiekun będzie troszczył się o maksymalnie dwie osoby. O ile w szkole uczą się w takich klasach, o tyle później - z wyjątkiem naszego domu - nie ma dla nich miejsca.

Tę lukę zaczął wypełniać Dom Autysty. Sześć osób korzysta tam od poniedziałku do piątku od godziny 8 do 16 z zajęć w ramach dziennego pobytu. W tym czasie odbywają się z zajęcia w pracowniach komputerowej, muzyczno-ruchowej, kulinarnej, plastycznej, pamiątkarskiej czy gospodarstwa domowego.

- W przyszłym roku liczba osób korzystających z dziennego pobytu wzrośnie do dwunastu osób - wyjaśnia Adam Kom-powski. - Już teraz mamy pytania o możliwość uczestniczenia w takich zajęciach. Zakładamy, że Dom Autysty będzie się rozwijał, ale bez przesady. Światowe doświadczenia dowodzą, że najlepiej sprawdzają się miejsca kameralne. Wydaje się, że około 20 podopiecznych w jednym miejscu to maksimum.

W Domu Autysty we wrześniu odbyły się także już dwa pierwsze tak zwane pobyty wytchnieniowe. Od piątku popołudnia do niedzieli wieczora 11 osób z autyzmem pod okiem terapeutów (przez weekend na siedmiu zmianach pracowało 22 pedagogów) brało udział w różnorodnych zajęciach. Były wśród nich i te codzienne jak ścielenie łóżek, przygotowywanie posiłków czy pranie, ale też zajęcia sportowe czy wycieczka do pobliskiego ogrodu botanicznego. - To było duże przeżycie i dla dzieci, i dla rodziców - mówi Marlena Kompowska. - Kuba już nocował poza domem, ale to była tylko jedna noc w czasie zielonej szkoły. Teraz to był pobyt, który trwał cały weekend, z dwoma noclegami. Ale z relacji terapeutów wiem, że wszystko poszło dobrze. Dla mnie, jako mamy, jest bardzo ważne, że trzon personelu stanowią pedagodzy z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Tylewicza, gdzie Kuba chodzi do szkoły. Znam ich i z całym zaufaniem mogłam im powierzyć dziecko.

Zapewnia, że choć pierwszym pobytom towarzyszył cień niepokoju, założone cele zostały osiągnięte. - Mamy miały okazję odpocząć, pofarbować włosy, obejrzeć spokojnie film czy przeczytać książkę. Na kolejne weekendy są już wielkie plany - śmieje się.

Z pobytów wytchnieniowych korzystają obecnie 22 rodziny. Podopieczni są podzieleni na dwie grupy (po 11 osób). Każda z nich ma prawo do jednego pobytu w miesiącu.

W Domu Autysty popołudniami odbywają się także zajęcia dla opiekunów osób z autyzmem. - Dzięki temu Dom żyje cały czas - podkreśla Kompowski. Pilates, joga, zajęcia z arteterapii to dodatkowy zastrzyk energii dla opiekunów.
Wszystkie zajęcia są finansowane z funduszy europejskich, a więc dla ich uczestników całkowicie bezpłatne. W obecnym kształcie potrwają dwa lata.

Jeden dom, dwa projekty
Budowa Domu Autysty została sfinansowana w ramach Poddziałania 9.1.2 „Infrastruktura społeczna” . Wartość całego projektu to blisko 2,5 mln zł, dofinansowanie z WRPO 2014+ wyniosło niemal
2 mln zł.
„Razem do samodzielności -kompleksowe wsparcie osób z autyzmem i ich opiekunów” jest realizowany w ramach Poddziałania 7.2.2. Jego realizacja zakończy się w 2022 roku.
Nabór na zajęcia w trybie dziennym trwa. Dotyczy osób z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu znacznym bądź umiarkowanym.

obrazek
 
www.wrpo.wielkopolskie.pl



                 

  •  Komentarze

Zmieniamy Wielkopolskę

Komentarze (0)

Wydarzenia dnia

Lokalne oferty

reklama

Polecamy

Popularne

Podobne materiały

Hallo

Kto przyjeżdża codziennie do pracy do Poznania? Oto 15 najpopularniejszych kierunków Kto przyjeżdża codziennie do pracy do Poznania? Oto 15 najpopularniejszych kierunków

Kto przyjeżdża codziennie do pracy do Poznania? Oto 15 najpopularniejszych kierunków