Piękny, choć mocno zdewastowany budynek byłego sanpidu, został niedawno zabezpieczony przed bezdomnymi i złomiarzami.
- Dostaliśmy sygnał, że wchodzą tam osoby nieuprawnione i wycinają co się da, wszystkie metalowe elementy. Taka dewastacja może się skończyć katastrofą - mówi Jerzy Franczyszyn, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Pile.
Dlatego inspektorat nakazał zabezpieczenie budynku. Problem miał zostać rozwiązany przez zamurowanie wejścia. Okazuje się jednak, że to może nie wystarczyć.
- Doszły do mnie wieści, że właściciel budynku planuje go zburzyć - oburza się Jan Balcerzak, miłośnik Piły. - Byłaby wielka szkoda, bo budynek jest piękny i posiada mnóstwo architektonicznych detali.
Obiekt jest jednym z niewielu budynków w Pile ocalałych z wojennej pożogi.
- Zburzenie go byłoby barbarzyństwem - twierdzą okoliczni mieszkańcy.
Nie wiadomo, czy rzeczywiście wniosek o zburzenie obiektu wpłynął do starostwa.
- Mogę jedynie potwierdzić, że żadnej decyzji w sprawie tego budynku nie wydawaliśmy - wyjaśnia Aleksandra Kinowska, dyrektor wydziału architektury i budownictwa Starostwa Powiatowego w Pile.
>>> Zobacz też: Piła: spacer ulicą Bohaterów Stalingradu z historią w tle
Budynek dawnego sanepidu został wybudowany w latach 20-tych jako siedziba Kasy Chorych. Były tam także mieszkania, laboratorium oraz dwa gabinety dentystyczne. Po wojnie zlokalizowano tam sanepid.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?