Pani Maria Twardowska odkąd pamięta kocha kwiaty i małe zwierzęta. Ogród i praca w nim to jej lek na wszystkie smutki i bolączki. Zatraca się w nim całkowicie, dbając o każdy najmniejszy w nim skrawek ziemi. Są w nim piękne kwiaty, krzewy i drzewa, a także mnóstwo drewnianych i metalowych elementów dekoracyjnych takich jak np.: wiatrak, żurawie, biedronki, kaczki, gołębie, sowy, różnej wielkości kosze.
Wideo
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!