Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bombowe osiedle

Bożena WOLSKA
– Któregoś dnia ktoś za naszym ogrodzeniem uderzy łopatą, trafi w niewypał i wszyscy wylecimy w powietrze. Wtedy dopiero zacznie się szukanie winnych – mówi Ryszard Bednarek.
– Któregoś dnia ktoś za naszym ogrodzeniem uderzy łopatą, trafi w niewypał i wszyscy wylecimy w powietrze. Wtedy dopiero zacznie się szukanie winnych – mówi Ryszard Bednarek.
Ryszard Bednarek jest właścicielem działki nr 436 na osiedlu Podkowa Leśna w Dolaszewie koło Piły. W czasie stawiania domu wydobyto z niej ponad 10 ton, a może nawet więcej bomb, pocisków, zapalników...

Ryszard Bednarek jest właścicielem działki nr 436 na osiedlu Podkowa Leśna w Dolaszewie koło Piły. W czasie stawiania domu wydobyto z niej ponad 10 ton, a może nawet więcej bomb, pocisków, zapalników... I wciąż znajdowane są nowe.

Orozminowanie terenu walczymy od miesięcy i znikąd nie mamy pomocy – mówią Rozalia i Ryszard Bednarkowie. – Jeśli dojdzie do tragedii, to kto za nią odpowie. Kto bierze na siebie taką odpowiedzialność?

Atrakcyjna działka

Ryszard Bednarek jest pilskim biznesmenem, wraz z żoną prowadzą w Pile prosperującą firmę. W 1999 roku stanęli do przetargu w Urzędzie Gminy w Szydłowie i kupili działkę pod budownictwo mieszkaniowe numer 436 w Dolaszewie. Była idealna: położona tuż przy granicy administracyjnej Piły, w sąsiedztwie lasu, w odległości około 4 kilometrów od ich firmy.

W 2000 roku państwo Bednarkowie zaczęli budować dom. W czasie kopania fundamentów robotnicy znaleźli prawdziwy arsenał: 9 bomb tak zwanych zasobnikowych, każda z nich ważyła 400 kilogramów i w każdej znajdowało się po 320 pocisków.

– Saperzy ze Złocieńca zabrali niewypały, a ja otrzymałem z Urzędu Gminy Szydłowo informację, że teren działki i jej okolice zostały sprawdzone i oczyszczone – mówi Ryszard Bednarek. – Kontynuowaliśmy więc budowę domu. Wszystko szło dobrze dopóki nie zaczęliśmy robić kolejnych wykopów, tym razem w ogrodzie.

22 kwietnia prowadzący roboty ziemne natrafili na kolejnych 12 bomb zasobnikowych. Niewypały znowu zostały usunięte przez jednostkę wojskową ze Złocieńca, która w tym roku stała się częstym gościem na działce nr 436. Saperzy byli tutaj jeszcze raz w kwietniu, później znowu w maju, a w lipcu niewypały wyjmowali przez tydzień i to z kilkunastu miejsc.

– Przyznaję lipcowe ,,znalezisko'' sam odkryłem. Zatrudniłem bowiem saperów-cywilów, którzy zajęli się rozminowaniem mojej działki – mówi Ryszard Bednarek – Okazało się, że to nie koniec, kilkanaście dni temu trafiliśmy na pocisk moździerzowy.

Nikt dokładnie nie wie skąd w Dolaszewie znalazły się bomby. Można jedynie się domyślać, że są one pozostałością po niemieckich magazynach – w niedalekiej odleglości od domu państwa Bednarków znajdowała się tak zwana prochownia.

Kiedy wylecimy w powietrze?

Państwo Bednarkowie mówią, że na ich działce nie doszło do tragedii chyba tylko dzięki temu, że przed rozpoczęciem prac poświęcił ją zaprzyjaźniony ksiądz. Od kwietnia proszą wójta gminy Szydłowo Zdzisława Marciniaka o pomoc w rozbrojeniu działki oraz całej okolicy. Na osiedlu Leśna Podkowa stoi obecnie dziesięć domow, a siedem z nich jest zamieszkałych.

–Z opowiadań sąsiadów wiem, że niemal każdy z nich znalazł jakiś niewypał; jeden zakopał je głębiej, drugi podrzucił na moją działkę... Dopóki teren nie zostanie dokładnie przeszukany, nie możemy czuć się bezpieczni – mówi Ryszard Bednarek.

Obok osiedla jest las, który również jest naszpikowany niebezpiecznymi niewypalami. Skąd ta pewność? W lipcu, gdy w lesie wybuchł pożar, cała okolica słyszała wybuchy. Strażacy nawet nie wchodzili do lasu, ogień gasiły dromadery.

Ryszard Bednarek zmobilizował pozostałych mieszkańców Leśnej Podkowy. Napisali oficjalne pismo do wójta Zdzislawa Marciniaka, w którym domagają się oczyszczenia terenu. Boją się, że kiedyś robotnik trafi łopatą w jakąś bombę i wszyscy, w promieniu kilometra, wylecą w powietrze.

– Chciałbym być dobrze zrozumiany, nie występuję przeciwko wójtowi, ale przeciwko administracji, która nie wie co zrobić, abyśmy byli bezpieczni – tłumaczy Ryszard Bednarek.

Kto rozbroi Dolaszewo?

Wójt Zdzisław Marciniak nie śpi spokojnie. Już w kwietniu, po pierwszym bombowym znalezisku, wystosował pismo do dowódcy I Korpusu Zmechanizowanego generała dywizji Zdzisława Głowienki o przydzielenie jednostki, której zadaniem będzie rozpoznanie i rozminowanie terenu Dolaszewa. Wójt uważa, że saperzy powinni zbadać teren o powierzchni hektara.

W gminie zakładano, że żołnierze natychmiast pozytywnie odpowiedzą na prośbę. Tymczasem generał odpwiedział, że gmina powinna kontaktować się bezpośrednio z dowódca drugiej Brygady Zmechanizowanej w Budowie. Napisał też, że saperzy są bardzo zajęci rozminowywaniem poligonu w Okonku oraz terenów po wojskach radzieckich. Nie pomogła interwencja w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Wczoraj Zdzisław Marciniak był umówiony na kolejną rozmowę w Budowie, jej efektów jeszcze nie znamy.

Nic nie wiemy

Tymczasem Ryszard Bednarek mówi, że wójt nie informuje go o swoich działaniach. Zresztą, co komu po nich jeśli nie przynoszą efektu.

Państwo Bednarkowie próbowali już wszystkiego. Interweniowali nawet u prokuratorów. Wniosokowali o zbadanie, czy gmina nie naruszyła prawa sprzedając teren pod zabudowę mieszkalną bez uprzedniego jego zbadania. Prokuratura Rejonowa w Złotowie odmówiła wszczęcia śledztwa. Ryszard Bednarek chce odwołać się do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Państwo Bednarkowie są zdecydowani, by zamieszkać w Dolaszewie. W końcu włożyli w dom już 500 tysięcy złotych, no i Leśna Podkowa bardzo im się podoba. Mówią:

– My, swoją działkę oczyścimy z niewypałów, ale co z pozostałym terenem? Któregoś dnia ktoś za naszym ogrodzeniem uderzy łopatą, trafi w niewypał i wszyscy wylecimy w powietrze. Wtedy dopiero zacznie się szukanie winnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto