Koszykówka. Decyzją Polskiego Związku Koszykówki Enea Basket Piła awansował do 2 Ligi Mężczyzn jako zwycięzca strefy!

W przypadku pilskiej drużyny decydujące okazały się ostatnie mecze, w których nasi koszykarze zmierzyli się z najgroźniejszymi rywalami w walce o przodownictwo w trzecioligowych rozgrywkach. Basket Piła spisał się w nich znakomicie. W ciągu zaledwie kilku dni nasz zespół najpierw pokonał Rycerzy Rydzyna, a później rozprawił się z prowadzącą Spójnią II Stargard. W ten sposób Enea Basket Piła wysunął się na pierwsze miejsce w rozgrywkach 3 Ligi strefy Wielkopolska/Zachodniopomorskie. Do zakończenia części zasadniczej rozgrywek pozostał pilanom mecz na własnym parkiecie z STS Grom Słupca. Nie doszedł on do skutku, bo rozgrywki ligowe boje zostały z powodu epidemii zawieszone.
W dalszej części sezonu planowane były turnieje o awans do 2 Ligi, ale epidemia spowodowała, że zostały one odwołane. Z uwagi na zawieszenie rozgrywek strefowych, Polski Związek Koszykówki zarekomendował ich organizatorom sklasyfikowanie drużyn według stanu na dzień zawieszenia rozgrywek. Prawo do gry w 2 Lidze Mężczyzn w sezonie 2020/2021 uzyskali mistrzowie stref (osiem drużyn), w tym Enea Basket Piła!

>>> Zobacz: Galeria zdjęć z meczu Enea Basket Piła – MKS Rycerze Rydzyna

- Trzeba będzie znaleźć sposób na pozyskanie środków finansowych – nie ukrywa Tomasz Pochylski, prezes KS Basket Piła. - Tylko od kogo, od jakich firm? W obecnej sytuacji nie będzie to łatwe. Liczę na to, że Polska i świat szybko się ogarnie. Wszystkie kluby w Polsce będą miały wielki problem. Trzeba się z tym zmierzyć i to jak najszybciej. Jeśli sytuacja będzie się przedłużała to kłopoty będą coraz większe. Już teraz wycofał się jeden z naszych sponsorów, a inny się waha. Zaczyna się więc robić niewesoło. Mam jednak nadzieję, że wrócimy wkrótce do normalności.
Ostatni sezon jaki zagrali pilscy koszykarze w 2 Lidze to lata 2015/2016. Zakończył się utrzymaniem Basketu Piła, ale z powodu trudnej sytuacji finansowej pilskiego klubu i braku wsparcia przez miasto, zarząd musiał zrezygnować z dalszego udziału w tej klasie rozgrywkowej. Oby nie powtórzył się taki sam scenariusz...