- Mam nadzieję, że nic nam nie stanie na przeszkodzie i spotkamy się w Szczyrku w pierwszej połowie lipca. Na razie trwają poszukiwania partnerów do meczów sparingowych. Mówi się o Czeszkach, Niemkach, może Holenderkach... Zobaczymy, jak wszystko się ułoży - relacjonuje dobrze znany nie tylko w Pile chirurg i onkolog, który z siatkarską kadrą współpracuje od 2004 roku. Właśnie wtedy skorzystał z zaproszenia ówczesnego trenera, Andrzeja Niemczyka i pojechał z reprezentacją na turniej do Chin. Warto również dodać, że Krzysztof Zając jest współautorem wszystkich medali wywalczonych w lidze przez PTPS Piła. Jak łatwo się domyślić, najbardziej ceni pierwsze złoto z 1999 roku.
A na razie, tak jak my wszyscy, czeka na powrót do normalności. I osobiście na obóz w Szczyrku. Powodzenia, Doktorze!
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?