Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łobżenica: cztery świetlice i wieża ciśnień do poprawki

DB
Łobżenica
Łobżenica DB
Gmina Łobżenica nie ma szczęścia do remontów. Cztery świetlice i wieża ciśnień wymagają poprawek. Na szczęście gmina nie zapłaci za fuszerkę. Naprawy zostaną wykonane w ramach gwarancji.

Fuszerka - tak można skomentować wyniki raportu komisji rewizyjnej rady miejskiej w Łobżenicy o gminnych inwestycjach. Radni skontrolowali cztery niedawno wyremontowane świetlice wiejskie oraz wieżę ciśnień. Lista uchybień jest spora, na szczęście żadne z niedociągnięć nie zagraża osobom korzystającym z obiektów.

Najwięcej błędów popełniono przy odnawianiu wieży ciśnień. To jeden z reprezentacyjnych budynków, który widać już przed wjazdem do Łobżenicy. Obiekt z zewnątrz wygląda dobrze, w środku już jest gorzej.

>>> Kliknij też: Wszystkie informacje z gminy Łobżenica w jednym miejscu

- Tynki wewnętrzne na znacznej powierzchni są skorodowane i łuszczą się. Wszystko przez to, że na mur działają chlorki i sole. To zawsze będzie występowało. Rozwiązania są dwa: albo co najmniej dwa razy w roku malować to miejsce, albo wyłożyć je boazerią i umieścić tablicę, że w tym miejscu były chlorki i sole, które służyły do oczyszczania wody - mówi Rafał Tomala, przewodniczący komisji rewizyjnej.

Problem jest też z toaletą. Zimą woda w rurach zamarza.

- Nie ma wyjścia jak na okres zimowy spuszczać wodę z sieci i zakazać jej używania - dodaje radny Tomala.

Uchybienia są też na tarasie, gdzie niestarannie dokręcono śruby mocujące podłogę oraz na wieńcu kopuły, gdzie drewniane elementy zostały niedokładnie połączone.

Remont wieży ciśnień kosztował około 980 tysięcy złotych, z czego pół miliona gmina otrzymała jako dofinansowanie. Czy teraz znów będzie musiała wykładać pieniądze, na usuniecie usterek?

- Na szczęście nie. Obiekt ma jeszcze gwarancję, a wykonawca jest chętny do współpracy - podsumowuje Rafał Tomala.

Komisja rewizyjna odwiedziła też cztery świetlice wiejskie: w Topoli, Trzeboniu, Izdebkach i Ferdynandowie. To obiekty, które były niedawno remontowane. Na prace wydano ponad 718 tysięcy złotych, w tym ponad 427 tysięcy dotacji.

- Najwięcej uwag było w Trzeboniu. Ławki na murze zostały wykonane nieestetyczne, źle osadzono spłuczki, bo między ścianę wciśnięto jeszcze piankę. To było niepotrzebne i teraz źle wygląda - wylicza dalej przewodniczący komisji rewizyjnej.

Piotr Łosoś, burmistrz Łobżenicy, jest zbulwersowany wynikami kontroli, ale nie jest zaskoczony. Mówi, że po to wystartował w wyborach samorządowych, żeby już nigdy więcej remonty w gminie nie były wykonywane w ten sposób.

- To nie są jedyne uchybienia. Dachy lecą prawie we wszystkich wyremontowanych świetlicach, odpadają tynki, pękają rury. A przecież te remonty były wykonywane niedawno. Wszystko przez to, że nie było nadzoru nad wykonywanymi pracami - denerwuje się burmistrz Łosoś.

W przypadku skontrolowanych świetlic i wieży ciśnień gmina będzie domagała się od wykonawców napraw w ramach gwarancji. Pisma w tej sprawie już zostały wysłane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto