Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Łobżenicy jest jak róża. Na górze widać piękny kwiat. Później są liście i są też kolce. Te kolce to wszystkie problemy, z którymi przyszło nam się zmierzyć na przestrzeni lat. Ale prezes Andrzej Gliszewski nie skupia się na tym co go kłuje, ale patrzy do przodu, w przyszłość – porównał Antoni Kapeja, przewodniczący rady nadzorczej OSM w Łobżenicy, podczas obchodów jubileuszu 125-lecia firmy. Uroczystość odbyła się w sobotni wieczór w urokliwym pałacu w Rzęszkowie. Wzięli w niej udział władze i pracownicy mleczarni oraz liczne grono gości, wśród których nie zabrakło m.in. wójtów i burmistrzów oraz gospodarzy, którzy dostarczają mleko.
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska powstała 4 października 1892 roku.
- Łobżenica była wtedy pod zaborem pruskim, założycielami byli więc Niemcy. Dopiero po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku, do spółdzielni zaczęto przyjmować na członków Polaków – przypomniał Andrzej Gliszewski, prezes OSM w Łobżenicy.
Mleczarnia była świadkiem wielkich przemian w historii naszego kraju: najpierw zabór pruski, potem II Rzeczpospolita, II wojna światowa, czasy komunizmu, przemiany ustrojowe przełomu lat 80. i 90., aż w końcu wejście Polski do Unii Europejskiej.
- Przez wszystkie zmiany ustrojowe udawało się przejść spółdzielni obronną ręką – mówił z dumą prezes Gliszewski.
Dziś OSM Łobżenica to prężnie działająca firma. To największy pracodawca w gminie. Tutaj mleko dostarcza 269 dostawców, co w ciągu roku przekłada się na 35 milionów litrów mleka!
Jubileusz OSM Łobżenica: to tylko fragmnent artykułu. Czytaj więcej w Tygodniku Pilskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?