Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OSP Grabówno: strażacy zbierali złom, by kupić sprzęt

DB
OSP Grabówno: zbiórka złomu
OSP Grabówno: zbiórka złomu OSP Grabówno
Strażacy z OSP Grabówno nie czekają z założonymi rękoma. Zbierając pieniądze na imprezach, a potem sprzedając złom - tak strażacy z Grabówna zarobili na nowy sprzęt. Druhowie szybciej dojadą na akcję.

Spełniło się marzenie strażaków z OSP Grabówno. W ubiegłym tygodniu w jednostce został zamontowany nowoczesny system powiadamiania o zagrożeniu. Teraz druhowie będą jeszcze szybciej wyjeżdżali na akcje.

Jednostka OSP Grabówno liczy 30 członków. Samodzielnie rzadko wyjeżdża na akcje, strażacy raczej wspierają w działaniu druhów z OSP Miasteczko Krajeńskie. Ale kiedy we wsi niebezpiecznie zwisa konar albo na krajowej dziesiątce pojawi się plama oleju, wzywani są ochotnicy z Grabówna. Ale właśnie samo wzywanie na akcje do tej pory było sporym problemem.

>>> Zobacz też: Henryk Stokłosa chce do rady powiatu

- Dotychczas dyżurny dzwonił do naszego kierowcy i mówił, co się stało. Kierowca szybko biegł do remizy i włączał syrenę, która wzywała pozostałych strażaków - tłumaczy Bartosz Ganske, prezes OSP Grabówno.

To wszystko sprawiało, że czas reakcji się wydłużał. Dlatego w ubiegłym roku strażacy postanowili, że kupią nowoczesny system powiadamiania. Ale jednostki nie było stać na taką inwestycję.

- Wpadliśmy na pomysł, żeby zorganizować festyn, podczas którego zbieraliśmy pieniądze na sprzęt. Potem odbył się bal sylwestrowy, na którym przeprowadziliśmy kolejną zbiórkę. W końcu wymyśliliśmy, że będziemy zbierali złom od mieszkańców - opowiada Ganske.

Zbiórka odbyła się na początku marca. Trzeba przyznać, że mieszkańcy Grabówna stanęli na wysokości zadania. W sumie druhowie zebrali 2,5 tony złomu! Dzięki tym wszystkim akcjom udało się pozyskać 6,7 tys. złotych, które przeznaczono na zakup systemu powiadamiania.

- Teraz to dyżurny z Piły włączy syrenę, a jednocześnie na komórki dostaniemy sms z informacją o wezwaniu na akcję. To bardzo przyspieszy naszą pracę - cieszy się Bartosz Ganske.

Strażacy mają już nowe marzenie. Teraz chcą kupić dwa aparaty tlenowe. Potrzebują 10 tysięcy złotych.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto