Rozpocznę tak jak Eros Ramazzotti przebojem, choć wiem, że narażam się na komentarze typu: "Jaki Eros taki przebój" - powiedział Artur Andrus po wyjściu na scenę.
Jego koncert odbył się w piątek w Regionalnym Centrum Kultury w Pile. Sala widowiskowa była wypełniona do ostatniego miejsca. Jak łatwo się domyślić, swój występ Andrus rozpoczął od piosenki "Piłem w Spale, spałem w Pile".
>>> Zobacz też: Piła: Arka Noego kolędowała w kościele na os. Górnym
- Muszę podziękować Pile za to, że sprawiła, że stałem się popularnym artystą. Mam nadzieję, że to kiedyś będą partnerskie miasta - Piła i Spała - żartował.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?