Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła: będzie remont wiaduktu

Agnieszka Kledzik
Agnieszka Kledzik
Nawet rok potrwa remont wiaduktu kolejowego w Pile. Ruch będzie odbywał się jedną stroną, dla ułatwienia stanie sygnalizacja świetlna.

Na początku czerwca rozpocznie się remont wiaduktu w Pile. Na pierwszy ogień pójdzie nitka od strony dworca PKP. Prace potrwają aż rok.

Właśnie wyłoniono w przetargu głównego wykonawcę remontu pilskiego wiaduktu. Przetarg wygrała firma Most z Sopotu. Inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu. Wartość inwestycji to ponad 7 milionów 200 tysięcy złotych.

- W ciągu 14 dni zgodnie z umową musimy wykonawcy przekazać teren budowy - informuje Alina Cieślak, rzecznik GDDKiA w Poznaniu.

>>> Zobacz też: Piła: zamiast Pikniku Lotniczego totalna klapa

Wiadukt ma niemal 40 lat. Od lat nie przechodził gruntownego remontu. Przed ponad dwoma laty betonowy odłamek spadł na znajdujący się pod wiaduktem przystanek autobusowy. A sześć lat temu na tory, tuż po przejeździe pociągu, spadła betonowa podpora mostu. W obu tych przypadkach nikomu nic się nie stało. Wówczas też przeprowadzono doraźne remonty. Wprowadzono także zakaz dla ciężarówek.

Jednak dopiero w tym roku wiadukt czeka generalny remont. Niestety, obejmie on tylko jedną nitkę, tę od strony dworca PKP.

- Co roku przeprowadzamy ogólnopolski przegląd obiektów mostowych i decydujemy co wymaga natychmiastowego remontu, w tym roku udało nam się zabezpieczyć środki na jedną nitkę, a w przyszłości na pewno remontu doczeka się druga część pilskiego wiaduktu - zapewnia Alina Cieślak.

Prace zostaną podzielone na dwa etapy. Pierwszy zakończy się z końcem roku i będzie polegał na zdemontowaniu nieużywanych już rur gazowych i wodociągowych, które zostały przełożone pod torami. Później zostaną wymienione belki od 8 do 15, na których oparta jest konstrukcja. W przyszłym roku wymienione zostaną belki od 1 do 7. Wymiany doczekają się także płyty, izolacja, odwodnienie oraz nawierzchnia.

Przez rok kierowców czekają utrudnienia. Zostanie zainstalowana sygnalizacja świetlna, a ruch będzie się odbywał wahadłowo.

- Pragniemy przeprosić kierowców za te utrudnienia, ale inaczej się nie da przeprowadzić tak trudnej operacji technicznej. Na szczęście Piła ma obwodnicę, więc te ograniczenia nie powinny być aż tak bardzo dotkliwe - mówi rzecznik.

Kierowcy już zdążyli się przyzwyczaić do utrudnień w tym miejscu. Po każdej awarii mostu był wprowadzany ruch wahadłowy. W 2007 roku obowiązywał nawet kilka miesięcy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto