Piła - Budżet powiatu. Inwestycje w Pile jak zwykle bardzo skromne

Na letnie i zimowe utrzymanie dróg na terenie gminy Piła powiat przeznaczył 700 tysięcy złotych, nieco mniej niż w ubiegłym roku, a na inwestycje drogowe na razie 800 tysięcy złotych, choć zarząd powiatu zobowiązał się, że do końca roku będzie to kwota miliona złotych. Biorąc pod uwagę fakt, że na inwestycje ogółem powiat w tym roku ma przeznaczyć około 16 mln zł, Piła prawie się w nich nie liczy.

Sytuacja jest o tyle kiepska, że w Pile powiat ma 46 km dróg, które są już w opłakanym stanie. Mało, odcinki dróg powiatowych znajdują się w różnych miejscach, często są krótkie i nie stanowią jednej dużej całości. Dlatego na ich remont nie można wystąpić z wnioskiem o unijne dofinansowanie.

- A od dawna na remont czeka ulica Podchorążych, droga do szpitala. Remont ulicy Roosevelta został rozpoczęty a nie zakończony, mieszkańcy ulicy Wałeckiej od lat czekają na chodniki - wylicza Zenon Kułaga, wiceprzewodniczący rady powiatu, który ubolewa nad takim podziałem pieniędzy.

Mało, w ubiegłym roku powiat przeznaczył na remonty dróg w Pile milion złotych. Miała być remontowana właśnie Wałecka, powstać miało rondo na kolizyjnym skrzyżowaniu ul Okólnej z Ludową. Ale poprzednie władze nie bardzo dogadały się z byłym starostą. Inwestycji tych nie wykonano, a milion przepadł. Czy tak będzie i tym razem?

- Pieniądze zostaną wykorzystane na remont Wiosny Ludów, do którego zresztą też dokładamy swoje - mówi Piotr Głowski, prezydent Piły.

Skromne środki powiatu na inwestycje w Pile są już od lat. W ubiegłej kadencji za powiatowe pieniądze udało się wybudować na przykład tylko jeden chodnik, w dodatku żwirowy, na ulicy Kamiennej... W tym roku radni powiatowi postawili z kolei na budowę obwodnicy południowej, która połączy drogę krajową 10 w miejscowości Ruda (gm. Wyrzysk) z krajową 11 w Ujściu. Na to zadanie w tym roku powiat przeznaczy ponad 12 mln zł, czyli znakomitą większość ze środków przeznaczonych na inwestycje.

Co zatem z Piłą? Poza koniecznym remontem dróg, na poprawę warunków czekają np. mieszkańcy internatu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ul. Śniadeckich. Powiat ma wprawdzie trzy budynki w Pile na sprzedaż, z których może dostać i 10 mln zł, ale to na razie zysk na papierze.

- Mam nadzieję, że jak zamknie inwestycje w gminach, znajdzie się więcej pieniędzy dla Piły - mówi prezydent Głowski.