Stali bywalcy basenu Wodnik, w miniony czwartek przecierali oczy ze zdumienia. Na trzech torach pojawiły się bowiem kajaki.
- Za moich czasów jeszcze czegoś takiego nie było, sam jestem ciekawy, jak te kajaki będą wyglądać - mówił Lech Borkowicz, kierownik Wodnika.
Wyglądały dobrze. Kierownik bał się, że będą one wpadać na pływających, lub im przeszkadzać, jednak nic z tych rzeczy. Wiele osób po wyjściu z basenu, zostawało dłużej by popatrzeć na prawdziwą ekwilibrystykę w wykonaniu instruktorów. A wszystko po to, by nauczyć miłośników kajakarstwa bezpiecznych zachowań na wodzie.
- Za chwilę rozpocznie się sezon kajakowy, ludzie wyruszą na rzeki, a my chcemy ich nauczyć jak należy zachować się w ekstremalnych sytuacjach - wyjaśniał Waldemar Nierodzik ze Stowarzyszenia Niezależnych Zwałka.
Każdy może skorzystać z tej nauki. Wystarczy tylko zapisać się na stronie Zwałki, która jest organizatorem miesięcznego kursu. Koszt jest niewielki. Trzeba zapłacić tylko za wejście na basen. Dzięki temu, że kajakarze dostali od MOSiR-u basen za darmo, mogą te pieniądze przeznaczyć na wynajęcie najlepszych instruktorów.
>>> Zobacz też: Piła: protest kajakarzy
- Uczymy się podpórki, eskimoski i piórkowania - wyjaśniał Sebastian Tymecki, jeden z instruktorów z Człopy. - Wykorzystujemy napięcie powierzchniowe wody, wówczas jednym pociągnięciem wiosła, odpowiednim ruchem bioder i kolana można wydostać się spod przewróconego kajaka i wynurzyć na powierzchnię.
Brzmi prosto, jednak w praktyce już takie nie jest.
- Polecamy takie ćwiczenia początkującym kajakarzom, bo wyrabianie nawyków jest bardzo istotne - dodaje Waldemar Nierodzik.
Kajakarstwo to bezpieczny sport, wypadków jest mało, ale czasem się zdarzają, dlatego trzeba być przygotowanym.
Piła jest jednym z nielicznych miast w Polsce, które organizuje taką naukę. Do tej pory prowadzona była jedynie w Szczecinie, Warszawie, Krakowie i w Poznaniu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?