Piła. Punkt Pomocy Okresowej czyli mała szafka o wielkiej mocy na targowisku. W środku artykuły higieniczne

Poczucie wstydu, upokorzenia, liczne przesądy i ograniczony dostęp do podpasek - to najważniejsze wnioski z ubiegłorocznego raportu Kulczyk Foundation dotyczącego menstruacji.

Problem ubóstwa menstruacyjnego dotyczy także Polek

Autorzy raportu wyliczyli, że w ciągu całego życia kobieta miesięczkuje od 350 do 480 razy. Gdyby zliczyć czas krwawienia wyszłoby od 7 do 9 lat. W tym czasie kobieta zużywa blisko 10 tys. podpasek i tamponów, na które wydaje od 10 do 36 tys. złotych. Autorzy raportu alarmują, że ograniczony dostęp do środków do higieny intymnej powoduje, że kobiety często muszą wybierać pomiędzy swoim zdrowiem i komfortem, a wyżywieniem swoim i rodziny. Problem ubóstwa menstruacyjnego to także problem polskich kobiet. Z badań przeprowadzonych przez Kulczyk Foundation wynika, że co piątej kobiecie zdarza się nie mieć środków na zakup podpasek.

Kobiecy okres. O tym się nie mówi

Problem dostępu do artykułów higienicznych dotyczy nie tylko kobiet, ale także nastolatek. Jak wynika z badań firmy P&G, która badał problem ubóstwa menstruacyjnego w polskich szkołach, aż 1 na 6 uczennic opuściła kiedyś lekcję z powodu braku dostępu do środków higienicznych.

Osobny problem to tabu, którym wciąż jest kobiecy okres. Jak wynika z raportu Kulczyk Foundation 42 procent badanych kobiet przyznało, że w ich rodzinnym domu o miesiączce się nie mówi lub nie mówiło wcale.

- Pomimo deklarowanej akceptacji miesiączki, dla wielu kobiet wciąż pozostaje ona tematem wstydliwym, o którym niechętnie rozmawiają. Takie ograniczenia obserwowane wśród dorosłych mają swoje odbicie w postawie dzieci. Brak komunikacji ze strony rodziców, ukrywanie podpasek przez matki i zmowa milczenia wokół menstruacji powoduje strach i niekiedy wywołuje traumatyczne doświadczenia wśród dorastających dziewczynek

- czytamy w raporcie.

Cztery muszkieterki czyli Akcja Menstruacja i Punkty Okresowej Pomocy

Z tym wszystkim - z ubóstwem i tabu menstruacyjnym, walczy inicjatywa Akcja Menstruacja. Stoją za nią cztery niezwykłe licealistki: Emilia Kaczmarek z Katowic, Magdalena Demczak z Lublina, Julia Kaffka z Tczewa oraz Wiktoria Szpunar z Rzeszowa. To one wymyśliły Punkty Pomocy Okresowej. W całym kraju w ogólnodostępnych miejscach jak dworce czy targowiska pojawiają się szafeczki z darmowymi środkami higienicznymi dla potrzebujących kobiet. W ramach kolejnego projektu "Hej, dziewczyny!" także w szkołach mają pojawić się koszyczki z tamponami czy wkładkami.

Mała szafka o wielkiej mocy przy Współdzielni

W Pile partnerem Akcji Menstruacja została Współdzielnia, a "mała szafka o wielkiej mocy" pojawiła się tuż przy siedzibie Współdzielni na pilskim targowisku. Jest odpowiednio oznaczona i można z niej korzystać przez całą dobę. W środku są podpaski, tampony, wkładki higieniczne i chusteczki antybakteryjne. Druga szafka znajduje się w środku Współdzielni i jest dostępna w godzinach otwarcia czyli od 8.00 do 13.00 (poza poniedziałkiem i niedzielą). Reszta należy do kobiet. I to dosłownie.

- Jeśli potrzebujesz skorzystaj. Jeśli chcesz pomóc, zostaw coś od siebie - wyjaśnia zasady działania "małej szafki o wielkiej mocy" Marta Miciak z Fundacji Współdzielnia.

Warto wspomnieć, że nowym prezesem Współdzielni jest Dorota Bonzel, w przeszłości dziennikarka "Tygodnika Pilskiego".