Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pilska Wyspa po rewitalizacji będzie jak poznańska Malta. Tylko jeszcze bardziej zielona

Agnieszka Świderska
Fot. Archi-Graf
Prawie 18 mln złotych - tyle ma kosztować rozpoczynający się właśnie kolejny etap rewitalizacji Wyspy i terenów nadrzecznych.

Rewitalizacja po łacinie oznacza dosłownie ożywienie. W przełożeniu na język miast, także Piły, to poprawa jakości życia jego mieszkańców. To nowe mieszkania i remonty starych, nowe tereny inwestycyjne i nowe tereny zielone, to więcej turystyki, kultury, sportu, to większa niż do tej pory integracja i wsparcie mieszkańców.

Piła od siedmiu miesięcy ma swój program rewitalizacji, a w nim 78 projektów, na które chce wydać - przy dużym wsparciu Unii, prawie pół miliarda złotych. Jednym z tych ważniejszych jest projekt obejmujący północną część Wyspy i tereny nadrzeczne od ulicy Dąbrowskiego do ulicy Małgorzaty.

Za pięć lat po całkowitej już rewitalizacji, która łącznie ma pochłonąć prawie 75 mln złotych, mają być tym, czym dla Poznania jest Malta, tyle że będą znacznie bardziej od niej zielone. A rewolucja na Wyspie zaczęła się już kilka lat temu: nowy plac zabaw, plaża, przebudowana fontanna i ścieżka pieszo-rowerowa we wschodniej części.

Teraz zmieni się jeszcze bardziej. Rusza bowiem drugi etap rewitalizacji Wyspy i terenów nadrzecznych, w której centrum jest jeszcze nieistniejąca stakeplaza z torem rolkowym. Co o niej wiadomo już teraz? Ma być największa w Polsce i jedna z większych w Europie i zadowolić nawet najbardziej wybrednych amatorów deski czy rolek. W sąsiedztwie skateplazy pojawią się boiska do siatkówki i koszykówki oraz miejsce do uprawiania kalisteniki (gimnastyki na drążkach na świeżym powietrzu).

Z kolei na Wyspie zostaną odnowione i to poważnie alejki spacerowe oraz będzie dokończony ring pieszo-rowerowy, co oznacza, że będzie można obejść, obiec czy objechać rowerem całą Wyspę, a nie tylko jej część. Będzie też nowy most, konkretnie to kładkę pieszo-rowerową, która połączy Wyspę z przyszłymi Pilskimi Plantami przy Dąbrowskiego.

Nieprzypadkowo jednym z celów rewitalizacji ma być utworzenie ciągłych, trwałych i bezpiecznych połączeń rowerowych do wykorzystania jako dojazdy do pracy, do szkół, rekreacyjnie. Z kolei boiska sportowe mają dać możliwości osobom z problemami społecznymi uprawiania sportu w bliskim sąsiedztwie.

Warto wspomnieć, że do nowych terenów nad rzeką będzie można dojechać nie tylko rowerem: od strony Dąbrowskiego planowana jest budowa parkingu. A cały zrewitalizowany teren nadrzeczny ma być dostosowany dla osób starszych i niepełnosprawnych; rewitalizacja w swojej społecznym wymiarze obejmuje bowiem wszystkich mieszkańców.

- To będzie jeden z tych dużych projektów, które zmienią miasto - przekonywał na ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Piotr Głowski.

Ten etap rewitalizacji, bo nie będzie jeszcze ostatnim, ma pochłonąć prawie 18 mln złotych. Miasto złożyło właśnie wniosek do marszałka o unijne dofinansowanie. Ile otrzyma, okaże się za kilka miesięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto