Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pilski SLD, Ruch Palikota i Europa Plus chcą zjednoczenia lewicy

Ewa Auer
Pilska lewica jednoczy się... z Ruchem Palikota i Europą Plus. Razem będą składali kwiaty 1 maja pod pomnikiem kolejarzy w Pile.

Wyrzucenie Ryszarda Kalisza z SLD, zaproszenie Lecha Wałęsy na kongres lewicy, przepychanki Leszka Milera z Aleksandrem Kwaśniewskim - jak te działania wpłyną na pilską lewicę? Czy podobnie jak Leszek Miler nie chce się on jednoczyć z Ruchem Palikota i Europą Plus Marka Siwca, który w Pile, wspólnie z SLD, ma przecież swoje biuro?

- Nadal za nie płaci, a my pozostajemy z nim w dobrych stosunkach - mówi Tadeusz Rzemykowski, szef powiatowej rady SLD, która obradowała w ostatni piątek.

>>> Zobacz też: Piła: porozumienie w sprawie radioterapii podpisane

Tematem były oczywiście wydarzenia minionego tygodnia. Debatowano też o czerwcowym kongresie lewicy.

- Nasze stanowisko jest takie, że lewica powinna się jednoczyć. Po to powołaliśmy w styczniu klub lewicy w skład którego weszli przedstawiciele SLD, Ruchu Palikota, klubu byłego prezydenta Kosmatki Razem dla Piły i Unii Pracy. Chcemy też współpracować z Europą Plus, którą reprezentuje asystent Marka Siwca Jacek Krawczykowski - tłumaczy Rzemykowski.

Najbliższą wspólną inicjatywą jednoczącej się pilskiej lewicy będzie spotkanie w święto 1 maja pod pomnikiem kolejarzy. Pilskie SLD wypracowuje już także listę osób, które są chętne pojechać na kongres lewicy do Warszawy. A chętni są zarówno działacze z Ruchu Palikota, jak i Europy Plus.

Czy to oznacza, że pilska lewica postawi się Leszkowi Milerowi, który szefa ani przedstawicieli Ruchu Palikota na kongresie nie widzi?

- W najbliższą sobotę odbędzie się spotkanie rady wojewódzkiej SLD w Poznaniu. Nasze stanowisko przedstawiliśmy już posłance Krystynie Łybackiej i Józefowi Oleksemu, który organizuje kongres. Oczywiście podejmiemy ostateczne decyzje, kiedy na górze się wszystko wyjaśni. Na razie będziemy czekać i obserwować - przyznaje Rzemykowski.

Czy lokalnym działaczom podobają się jednak działania Leszka Milera, zwłaszcza zaproszenie Lecha Wałęsy na kongres lwicy, który, jak mówił o nim rozgoryczony początkowo Józef Oleksy, obalił rząd SLD?

- Lech Wałęsa to nie jest moja bajka, ale wierzymy, że Leszek Miler zapraszając go na nasz kongres ma w tym jakiś cel i wie co robi - odpowiada szef powiatowej lewicy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto