Pocisk artyleryjski znaleziony na Płotkach w Pile. Trzeba było zamknąć plażę - wkroczyli saperzy

Niedziela (23 czerwca) zaczęła się dość niespokojnie na terenie Ośrodka Turystyczno-Wypoczynkowego Płotki w Pile. Ktoś dokonał na plaży niecodziennego znaleziska. Zaraz po tym, na miejscu pojawili się policjanci, a później saperzy. Co wiadomo w sprawie?

- W godzinach porannych znaleziono na plaży pocisk artyleryjski pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Naszym zadaniem było zabezpieczenie terenu znaleziska w promieniu 200 metrów. W związku z tym, konieczne było zamknięcie plaży i kąpieliska do czasu przyjazdu saperów - mówi sierż. szt. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy KPP w Pile.

Na miejsce, w godzinach popołudniowych, dotarli saperzy z Patrolu Saperskiego nr 5 w Złocieńcu, którzy działają na terenie powiatów: pilskiego, złotowskiego, chodzieskiego, czarnkowsko-trzcianeckiego, wałeckiego i drawskiego. Zabezpieczyli niewybuch i zabrali go ze sobą, a plaża została otwarta.

Saperzy przypominają, że nie ma żartów z takimi znaleziskami. Nazywają je „zardzewiałą śmiercią", którą nadal zbiera śmiertelne żniwo. Co robić w przypadku znalezienia takiego przedmiotu?

- Znalazłem dziwny metalowy, zardzewiały przedmiot przypominający pocisk – nie ruszam go, nie dotykam! Powiadamiam policję lub straż miejską, staż pożarną, urząd gminy, powiatu - gotową instrukcję postępowania w takich sytuacjach podają wojskowi.