- Ludzie są cudowni, mają wielkie serca -
mówi Kama Frąckowiak-Pilarska z Fundacji Miluszków, która działa przy Pilskim Schronisku dla Zwierząt. Tylko w grudniu, fundacja zainicjowała aż trzy akcje, dzięki którym poprawi się komfort życia bezdomnych zwierząt.
Bazarek
Pierwszą z nich było zorganizowanie bazarku, podczas którego - za pomocą mediów społecznościowych - odbywały się licytacje różnych rzeczy i usług. Do kupienia były m.in. lot szybowcem czy sesja fotograficzna. W sumie, udało się zebrać 6 tys. 297 złotych.
- To był nasz pierwszy bazarek, ale na pewno nie ostatni. Dziękujemy bardzo wzruszeni naszym darczyńcom fantów, licytującym, udostępniającym i tym, którzy zawsze za nas trzymają kciuki i nas wspierają. Jesteście Państwo fantastyczni - mówi Kama Frąckowiak-Pilarska.
Akcja w Vivo!Piła
W niedzielę 12 grudnia, odbyła się kolejna akcja charytatywna na rzecz podopiecznych schroniska. Tym razem, Fundacja Miluszków przeprowadziła ją wspólnie z firmą Dekobal na czele z Magdaleną Stankiewicz w Centrum Handlowym Vivo!Piła. 4 tys. 159.32 zł - tyle tam zebrano środków.
- Nie ma słów, którymi możemy podziękować darczyńcom, współorganizatorom i wolontariuszom. Miluszkowiaki mają mnóstwo przyjaciół, którym ich los nie jest obojętny.
Wyjątkowy kalendarz
Obecnie zaś można wesprzeć bezdomne zwierzęta kupując kalendarz z ich zdjęciami. Jest to niesamowita akcja, która pokazuje, że psy ze schroniska to prawdziwe... piękności.
Kalendarz - cegiełkę, którego bohaterami są czworonożni podopieczni Miluszkowa, można nabyć za 30 złotych. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na zakup specjalistycznej karmy oraz suplementów dla chorych zwierząt przebywających w Schronisku.
- Największym impulsem do realizacji kalendarza w tym roku, były zdjęcia autorstwa dwóch zaprzyjaźnionych z nami pracowni fotograficznych. Od jakiegoś czasu Terapia Fotograficzna Joanna & Angie oraz Dzika Fota robią w Schronisku zdjęcia miluszkowym podopiecznym. Te zdjęcia trafiają potem do mediów społecznościowych razem z ogłoszeniami adopcyjnymi – mówi Kama Frąckowska-Pilarska. - W Miluszkowie jest tyle cudownych i wyjątkowych zwierząt, które dzięki wprawnym oczom fotografów zostały uchwycone tak, że aż żal mi było nie pokazać tych zwierzaków światu.
Kalendarz został wydrukowany w 300 egzemplarzach. Można go nabyć bezpośrednio w schronisku lub poprosić o przesłanie na adres pocztowy. Cieszy się dużym zainteresowaniem.
- Dzięki temu kalendarzowi chcemy dotrzeć do przyszłych właścicieli naszych podopiecznych. Wierzymy, że niejedna osoba, która chwyci kalendarz do ręki, od raz zakocha się w którymś z naszych pupili - dodaje Kama Frąckowiak-Pilarska.
Kalendarze trafiają nie tylko do domów mieszkańców powiatu pilskiego. Są już m.in. w Szczecinie, Poznaniu, a nawet Warszawie.
- Także ludzie z zagranicy interesują się naszych schroniskiem i losem zwierząt. Regularnie odbieramy paczki z prezentami, za co jesteśmy bardzo wdzięczni.
Najlepszy prezent
W schronisku przebywa obecnie około 160 psów i 60 kotów. Wszystkie trzeba nakarmić i leczyć, gdy zachodzi taka potrzeba. Są to ogromne koszty.
- Worek specjalistycznej karmy kosztuje około 300 złotych.
Na szczęście, schronisko ma wielu przyjaciół. To dzięki nim w ubiegłym roku udało się zaopatrzyć wszystkie zwierzęta w ciepłe ubranka na zimę.
- Jesteśmy gotowi na mróz i śnieg - podkreśla Kama Frąckowiak-Pilarska.
Co byłoby najlepszym prezentem dla bezdomnych zwierząt? Na to pytanie odpowiedź może być tylko jedna.
- Dom, oczywiście. Ciepły i kochający.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?