Trzy lata pracy nad strategią rozwoju Piły poszło na marne. Dokument, który określał, w jakim Piła miała się rozwijać nie został przyjęty przez radnych. Powód? Lewicowych radnych wsparło w głosowaniu "przeciw" Prawo i Sprawiedliwość, które było dotąd w koalicji z rządzącą Platformą. Czy to oznacza, że koalicja PO z PiS się rozpadła?
- Tej sytuacji nie można inaczej tłumaczyć. Nie rozumiem tego, co się stało. To polityczna decyzja przedwyborcza - komentuje oburzony Piotr Głowski, prezydent Piły.
>>> Kliknij też: Bezrobotni z Piły nie chcą pracować w Samsungu
Brak dokumentu wstrzymuje prace nad planami zagospodarowania przestrzennego. A bez planów nie można sprzedawać działek budowlanych w granicach miasta.
- Ludzie chcą się budować w Pile, ale nie ma działek, więc wyprowadzają się choćby do Szydłowa. Buduje się tam wielu moich znajomych lekarzy. To strata dla miasta - dodaje Włodzimierz Bystrzycki, radny PO.
Właśnie na granicy Piły i Szydłowa jest wiele miejsca, które może być przeznaczone pod zabudowę. To o ten obszar poszło radnym opozycji i dotąd koalicyjnego PiS. Zdaniem tych drugich, tereny te powinny być chronione przyrodniczo. Tymczasem w rejonie moreny bez żadnych ograniczeń pozwolenia na budowę wydaje gmina Szydłowo, a po stronie Piły działek sprzedawać nie można, bo nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Nie może on powstać, jeśli nie będzie uchwalona nowa strategia rozwoju. Stara bowiem nie uwzględniała w tym miejscu zabudowy jednorodzinnej.
- Szydłowo nie będzie się przejmowało ograniczeniami i dalej będzie budować na swoich działkach, a po stronie Piły będzie pusto, choć jest to ta sama dolina i wzgórze - podkreśla prezydent.
Rzeczywiście na osiedlu Gładyszewo, po stronie gminy Szydłowo trwa boom budowlany.
- A Piła ma z tego tytułu same problemy, bo ci ludzie, korzystają z usług w Pile, chodzą tu do pracy, dzieci zawożą do pilskich przedszkoli czy szkół, jeżdżą naszymi drogami, ale podatki płacą już w Szydłowie. Piła po prostu na tym traci - przekonuje Iwona Wojtecka, dyrektor Pracowni Urbanistycznej w Pile.
Prezydent Głowski już teraz zapowiada, że po wyborach samorządowych zamierza nowej radzie przedłożyć pod głosowanie tą samą strategię rozwoju.
Strategia rozwoju Piły odrzucona. Co na to radni PiS? Więcej przeczytasz w Tygodniku Pilskim.

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?