Rowerzystów - w sobotę 6 maja - zaskoczył deszcz. W miejscu zbiórki - na parkingu przy cmentarzu parafialnym w Łobżenicy - zamiast 30 osób, pojawiło się o 10 mniej. Postanowiono zmienić plany i zdecydowanie skrócić trasę rajdu. Był postój przy tzw. Żydowni oraz krótki postój przed budynkiem byłego sądu z zapaleniem zniczy i oddaniem hołdu ofiarom zbrodni hitlerowskich z okresu wrzesień-listopad 1939 roku.
- Znicze zapłonęły w obu miejscach. Po krótkiej przemowie Krzysztofa Poznania, uczestnicy oddali hołd ofiarom bestialskich mordów niemieckich oprawców Selbschutzu. Po chwili zadumy grupa odjechała w kierunku Gminnego Centrum Kultury. Tam w ciepłej i rodzinnej wręcz atmosferze w towarzystwie m.in. burmistrza Piotra Łososia, przy kawie i pysznej drożdżówce, wśród tematów rozmów dominowały te o charakterze historycznym. Wielu z uczestników opowiadało o tragicznych losach członków swoich rodzin w okresie II wojny światowej. Mowa była także o patriotach z naszego regionu z okresu Powstania Wielkopolskiego. Kolejny raz poruszono również kwestię odbudowy rodzinnego grobowca Byczków na cmentarzu parafialnym -
informuje Towarzystwo Miłośników Łobżenicy.
Rajd w pełnej wersji, przeniesiono na 2 września tego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?