Szpital w Pile proponuje kolejne cięcia zarobków. Szuka w ten sposób oszczędności, by zmniejszyć dług placówki. Na dwie propozycje ograniczeń pensji, nie zgodziły się związki zawodowe. Teraz padła trzecia propozycja, już nie procentowa, a kwotowa. Przez 12 miesięcy lekarze mieliby dostawać po 500 złotych mniej, pielęgniarki po 200 zł, a pozostali pracownicy po 100 złotych mniej od podstawy pensji.
– Te ograniczenia nie dotknęłyby grupy najmniej zarabiającej, czyli pracowników gospodarczych – zapewnia Rafał Fonferek-Szuca, pełniący obowiązki dyrektora szpitala w Pile. – Po 12 miesiącach pensje powróciłyby do stanu dzisiejszego. Do końca stycznia czekam na decyzję związków, czy zgodzą się na te ograniczenia – dodaje.
>>> Zobacz też: Szpital w Wyrzysku: porodówka zostaje
To dałoby oszczędności w wysokości 3,2 mln zł rocznie. Kolejnych oszczędności dyrektor szuka w funduszu socjalnym. Proponuje zamrożenie na rok wypłat z funduszu socjalnego, ale tylko z dopłat do wypoczynku. Fundusz mieszkaniowy i zapomogi socjalne z których korzystają najmniej zarabiający pracownicy lecznicy pozostaną bez zmian. To dałoby dodatkowe 1,3 mln zł.
Dyrektor chce ściąć tak zwany dodatek "pogotowiarski" w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Był on wypłacany mocą ustawy o ZOZ-ach, która już nie istnieje. Ustawa o działalności leczniczej już nie przewiduje tego dodatku. A to da kolejne 800 tys. zł do budżetu szpitala.
W sumie te oszczędności przyniosłyby kwotę 5,3 mln zł. rocznie. A to pozwoliłoby spłacić przeterminowane należności, za które naliczane są odsetki karne. Dług wymagalny, czyli ten przeterminowany już się zmniejszył, bo we wrześniu było to blisko 10 mln zł, a na koniec roku 5,6 mln. zł.
– To jest program ratunkowy. Podczas spotkań z pracownikami są duże emocje, bo to też trudne decyzje, ja je rozumiem – mówi.
Kilkunastu pracownikom, w tym lekarzom nie przedłużono umów o pracę. Czy dalsze zwolnienia będą konieczne? Nie wiadomo. Ich skala na pewno będzie zależeć od decyzji pracowników, czy zgodzą się na cięcia pensji, czy też nie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?