Miasteczko Krajeńskie liczy 1200 mieszkańców, co niegdyś było przeszkodą do ubiegania się o prawa miejskie. Dziś, jak zapewnia wójt, czynnik ten nie jest brany pod uwagę.
- To ważne dla mieszkańców zadośćuczynienie historycznej niesprawiedliwości, ale i wzrost prestiżu –
mówi Krzysztof Jacek Oświecimski, wójt Miasteczka Krajeńskiego.
Rada Gminy w Miasteczku Krajeńskim właśnie podjęła uchwałę o zatwierdzeniu wniosku o przywrócenie praw miejskich. Wniosek ten za pośrednictwem wojewody wielkopolskiego trafi do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ministerstwo zaś do końca lipca musi przekazać swoją opinię premierowi, który to podejmie decyzję, czy od 1 stycznia 2023 r. Miasteczko na powrót będzie miastem.
Aby ubiegać się o ten status, gmina musiała wykazać, że spełnia szereg kryteriów (między innymi działalność pozarolnicza musi być w większości) oraz załączyć rys historyczny i opis gminy.
- Swoją rekomendacje napisał nam także prof. dr hab. Krzysztof Małachowski –
mówi wójt.
Zaznacza także, że skoro zabieg ten nie niesie za sobą żadnych strat, a może przynieść sprawiedliwość i podnieść prestiż gminy, to należy robić wszystko, aby tak się stało.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?