Wypadek na S5
Do tragicznego wypadku doszło w środę (20 kwietnia) około godz. 5 rano na drodze ekspresowej S5. Skoda wypadła z drogi, uderzając najpierw w bariery energochłonne. Samochód ostatecznie zatrzymał się na betonowym filarze wiaduktu, a jego kierowca poniósł śmierć na miejscu. Jak się okazuje, był to mieszkaniec powiatu pilskiego. Jechał sam.
Co było przyczyną wypadku?
To próbują ustalić policjanci w Lesznie.
- 54-letni mieszkaniec powiatu pilskiego jechał z Rawicza w kierunku Leszna. W pewnym momencie zjechał na lewy odcinek drogi, odbił się od bariery energochłonnej i znalazł się na prawym pasie ruchu, na którym wjechał w kolejną barierę energochłonną i ją przebił. Auto ostatecznie zatrzymało się na betonowej podporze wiaduktu -
mówi asp. szt. Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Droga jest już przejezdna, materiały w sprawie zostały zabezpieczone.
- Będziemy ustalać, co dokładnie wydarzyło się na drodze -
dodaje asp. szt. Monika Żymełka.
Wypadek na S5. Zginął mieszkaniec powiatu pilskiego. Miał 54 lata
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?