Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Herb Piły bezprawnie znalazł się na ulotkach firmy kredytowej?

MIN
Prawnicy pilskiego ratusza sprawdzają, czy herb Piły znalazł się na reklamie kredytów-chwilówek zgodnie z prawem.

Miasto promuje kredyty "chwilówki" przeznaczone specjalnie dla mieszkańców Piły? Takie wrażenie można odnieść oglądając ulotkę reklamową jednej z firm pożyczkowych, na której widnieje sporych rozmiarów herb miasta. Nic jednak bardziej mylnego. Urzędnicy są tak samo zdziwieni jak my. Nikt o zgodę na użycie herbu Piły w reklamowej ulotce nie występował. Czy prawo zostało złamane?

Jedno jest pewne, że firma pożyczkowa zgody użycie herbu Piły nie dostała. Co więcej nawet nie próbowała jej uzyskać.

- Firma "Kredyty-Chwilówki" nie występowała o zgodę na użycie herbu miasta Piły - informuje Dorota Strugała z Urzędu Miasta w Pile.

Jak tłumaczy swoje zachowanie firma pożyczkowa? Tego, mimo wielu prób, niestety nie udało nam się dowiedzieć. O sprawie w pilskiej filii firmy, nikt nie chciał z nami rozmawiać. Centrala w Tychach odesłała nas do kierownika regionalnego. Sympatyczna pani poinformowała jednak, że pracuje na tym stanowisku od bardzo niedawna i to nie ona podejmowała decyzję w tej sprawie. Kolejną osobą, jaka miała odpowiedzieć na nasze pytania, był dyrektor regionalny. Ten z kolei nie odbierał telefonu...

Ulotki z herbem Piły pojawiły się w minionym tygodniu w kolportażu. Bez problemu można było znaleźć je, wciśnięte za wycieraczki samochodów. Okazuje się, że herbu miasta nie można dowolnie wykorzystywać.

- Wnioski w sprawie wykorzystania herbu Piły opiniują dwie komisje Rady Miasta, a decyzję podejmuje prezydent miasta - mówi Rafał Zdzierela, przewodniczący Rady Miejskiej w Pile. - Zdarzają się przypadki, że wydawane są zgody na wykorzystanie komercyjne herbu. Nie jestem jednak pewien, czy ulotki są właściwym dla niego miejscem. Staramy się go "chronić" i używać do naprawdę wartościowych przedsięwzięć - dodaje.

Na razie nie wiadomo, czy miasto w jakikolwiek sposób dochodzić będzie konsekwencji. Pytana o dalsze losy tej sprawy Dorota Strugała odpowiada jedynie, że "sprawa jest analizowana przez prawników".

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635

Dodaj ogłoszenie drobne ZA DARMO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto