Epidemia koronawirusa sparaliżowała polską i światową gospodarkę. Odczuwają to także polscy rolnicy. Jeden z nich powiedział nam, że sytuacja jest naprawdę zła.
Mężczyzna od jakiś trzech tygodni nie sprzedaje warzyw w ogóle.
- Warzywa zaczynają gnić już w kopcach, za chwilę będą do wyrzucenia. Już liczę straty - mówi.
Skarży się na to, że zamiast polskich warzyw i owoców w marketach są w większości te pochodzenia zagranicznego.
- Granice dla handlu nie są zamknięte, dlatego mamy w sklepach towar z zachodu.
Jak wygląda praca w polu?
- W tej chwili rośnie już fasola. Można już też sadzić kapustę i seler.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?