Liderzy pilskiej lewicy wyrazili oburzenie aktami przemocy na tle rasowym, których ofiarami niedawno zostali zagraniczni studenci PWSZ w Pile.
- To bardzo niepokojące, że do takich aktów dochodzi w naszym mieście. Tym bardziej, że PWSZ nawiązując współpracę międzynarodową już od dłuższego czasu bierze udział w wymianie studentów. Jeśli dzisiaj nie zareagujemy, to co będzie się działo jutro? - pytał Jan Lus, kandydat lewicy do Sejmu.
Liderów zaniepokoiła także postawa pilskich kibiców Lecha, którzy już dwukrotnie zakłócili międzynarodowe spotkania swojej drużyny hasłami „Biała siła”.
- To wręcz niewiarygodne, że właśnie pilanie zasłynęli z tych ksenofobicznych haseł. A co będzie jak będziemy przyjmować uchodźców? Przecież Piła to miasto ludzi przesiedlonych, dwa pokolenia wstecz prawie wszyscy byli tu uchodźcami, a rdzennej ludności jest w naszym mieście niewiele. Powinniśmy być więc otwarci na inne kultury i narodowości - mówił Jan Lus.
>>> Kliknij też: 11 listopada w Pile: przyłącz się do bicia rekordu Guinessa
Podkreślił również, że tym bardziej Polacy powinni wiedzieć, co to emigracja i jak ważna jest otwartość na obcokrajowców, skoro w ostatnich latach do Europy Zachodniej wyemigrowało 2,5 miliona Polaków.
- Zakładamy, że z samej Piły za granicą przebywa obecnie około 5 tysięcy osób. Mieszkamy w Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii i oczekujemy, że będą tam nas szanować - przekonywał jeszcze Lus
Apel liderów lewicy zbiegł się z akcją Młodzieży Wszechpolskiej, która właśnie rozwiesiła plakaty sprzeciwiające się napływowi do krajów Unii Europejskiej "nieskrępowanej społeczności muzułmańskiej”.
- I takim właśnie akcjom się sprzeciwiamy. Strach, brak wiedzy i podsycanie ekstremalnych postaw prowadzi tylko do agresji - podsumowali liderzy lewicy.
Jak Młodzież Wszechpolska tłumaczy wywieszenie plakatów?
Zaniepokojeni napływem informacji o uległości naszego rządu wobec problemu nielegalnej imigracji postanowiliśmy po raz kolejny okazać sprzeciw. W ostatnich dniach wywiesiliśmy kilkadziesiąt plakatów o następującej treści: "Jako młodzi Polacy wyrażamy ogromne obawy wobec niczym nieskrępowanej społeczności muzułmańskiej w granicach Unii Europejskiej. Imigranci w większości nie posiadają dokumentów tożsamości, służby nie są wstanie zdefiniować przeszłości imigranta. Przybywają do Europy szukając lepszego życia, lecz ich zachowanie sugeruje, że chcą nasz kontynent zamienić w piekło, z którego sami uciekli. Wyrażamy sprzeciw wobec rozlokowaniu imigrantów wśród wszystkich krajów członkowskich UE. W trosce o bezpieczeństwo naszych rodaków mówimy NIE dla nielegalnych imigrantów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?